Jeżdżąca wystawa przypomina wrocławianom o wydarzeniach sprzed 31 lat. - Nie trzeba specjalnie wybierać się do muzeum, tylko wsiąść do tramwaju - zachęca ośrodek "Pamięć i Przyszłość", który ją zorganizował. Tramwaj Wolności w czwartek jeździ na trasie linii nr 10.
- W ten sposób ułatwiamy potencjalnym widzom kontakt z naszą działalnością - wyjaśnia Juliusz Woźny, rzecznik prasowy ośrodka "Pamięć i Przyszłość". - Wystawę można wygodnie zobaczyć w tramwaju. To skłania do refleksji i powoduje, że wiele osób zaczyna szukać gdzieś w pamięci swoich wspomnień, tego co działo się we Wrocławiu i w Polce 31 lat temu - dodaje.
Wrocławianie pamiętają
Wszyscy, którzy podróżują komunikacją miejską mogą zobaczyć fotografie z czasu wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Zdjęcia przedstawiają czołgi na ulicach Wrocławia, demonstracje uliczne, internowania i życie codzienne.
- To były przykre czasy, niebezpieczne - wspomina jeden z pasażerów jadący tramwajem linii nr 10. - Pamiętam jak matka się bała i mówiła mi: synu nie idź, bo cię zabiją. Myśmy walczyli z oddziałami ZOMO między mostami na ul. Legnickiej. Wtedy byłem 20-letnim chłopakiem to niczego się nie bałem. I obaliliśmy komunę - kwituje.
Galeria w tramwaju przez rok
Wystawa "Tramwaj Wolności", poświęcona rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, została zorganizowana przy współpracy ośrodka "Pamięć i Przyszłość" oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu. Celem wystawy jest promocja najnowszej historii miasta.
- Poprzez ten projekt chcemy, szczególnie osobom urodzonym w czasach demokracji, przypomnieć jak ważną wartością jest wolność, o którą walczyła we Wrocławiu dolnośląska "Solidarność" - wyjaśnia Woźny.
Tramwaj będzie jeździł po ulicach Wrocławia do końca stycznia 2013 roku.
Autor: balu//kv / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | M.Siemaszko