Jechał zygzakiem tirem przewożącym blachę, inni kierowcy zawiadomili policję. - Badanie wykazało, że kierowca miał 2 promile alkoholu w organizmie - mówią policjanci ze Środy Śląskiej (woj. dolnośląskie).
Pierwszą informację o kierowcy tira, który stwarza zagrożenie na drodze, policjanci otrzymali od innych uczestników ruchu. - O tym, że jest pod wpływem alkoholu, miał świadczyć sposób jazdy - informuje asp. Marta Stefanowska z policji w Środzie Śląskiej.
Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego kierowcę ciężarówki z naczepą pełną blachy na drodze krajowej nr 94. - Po badaniu okazało się, że ma 2 promile alkoholu w organizmie - dodaje Stefanowska.
"Recydywista"
Jak dodaje, 61-letni mieszkaniec Chrzanowa już ma na koncie podobne przewinienia, również poza granicami kraju.
- Podejrzany usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości w warunkach recydywy - mówi Stefańska.
Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia. - Dodatkowo zastosowano już wobec mężczyzny środek karny w wysokości 10 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów - kończy.
Autor: mir / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24