Maturzyści, którzy w maju nie zdążyli na maturę z języka polskiego, bo pociąg Kolei Dolnośląskich miał awarię, przystąpili w środę do egzaminu. - Dzisiaj też jechałem pociągiem, więc stres był - przyznał jeden z pechowych abiturientów.
Czterech maturzystów 4 maja pociągiem jechało z okolicznych miejscowości do Legnicy, gdzie mieli napisać maturę z j. polskiego. Nie pojawili się jednak w swoich szkołach, ponieważ skład Kolei Dolnośląskich miał awarię. Jeszcze tego samego dnia zgłosili się z wnioskiem do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej o wyznaczenie nowego terminu egzaminu. OKE zdecydowała, że pechowi maturzyści napiszą go właśnie 1 czerwca we Wrocławiu.
- Dzisiaj również jechałem pociągiem tej samej relacji, więc się trochę bałem. Na szczęście nie było opóźnienia - mówił Mariusz Krzemianowski tuż przed rozpoczęciem egzaminu.
- Dzisiaj stres jest już mniejszy, ale czuję się nieswojo, bo jednak piszę nie w swojej szkole - tłumaczyła natomiast Iweta Słabicka.
Krzemianowski wyjaśnił, że 4 maja, kiedy mieli pisać maturę z polskiego, w ogóle się nie stresował, bo nie miał na to czasu. - Po prostu się spieszyłem, żeby zdążyć. Dlatego dzisiaj te emocje są większe, bo myślę tylko o egzaminie - przyznał.
"Wpadłyśmy w panikę, uciekłyśmy z pociągu"
O tym, jak wyglądał ten feralny dzień, w rozmowie z reporterką TVN24 opowiadali już wcześniej:- O godz. 7:20 wsiadłyśmy w Bolesławcu do pociągu do Legnicy. Miałyśmy półtorej godziny na dotarcie do szkoły. W pewnym momencie pociąg zatrzymał się w polu, konduktor powiedział, że nie wie, kiedy ruszym. Wpadłyśmy w panikę, zaczęłyśmy płakać - mówiła Słabicka.
Relacjonowała, że razem z koleżanką, która również spieszyła się na egzamin, zdecydowały się włączyć awaryjne otwieranie drzwi i uciec z pociągu. Na maturę jednak nie zdążyły. - Jest oczywiście jakaś tolerancja, można poczekać na spóźnionych kilka minut. Ale w tym przypadku było to bezcelowe. Nie wiadomo było, kiedy uczniowie dotrą. Poza tym, byłby to dla nich duży stres, pisanie po takich przeżyciach - tłumaczył Wojciech Małecki z Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu.
Autor: mir/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wroclaw