Śliskie i białe drogi utrudniają ruch na drogach Dolnego Śląska. Od rana doszło do kilkunastu kolizji i kilku groźnych wypadków. W Jeleniej Górze zginął kierowca osobowego audi.
- Warunki drogowe, które obecnie panują są dosyć trudne dla kierowców. Powinni oni dostosować prędkość i bardziej uważać - apeluje nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji. - Oprócz tego kierowcy muszą pamiętać o odśnieżaniu swoich aut i szybszym włączaniu kierunkowskazów poruszając się po drodze - dodaje.
Jak informuje Zaporowski, w poniedziałek we Wrocławiu doszło do kilkunastu kolizji.
Śmiertelny wypadek w Jeleniej Górze
Do najtragiczniejszego wypadku doszło w Jeleniej Górze. - W zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką zginął kierowca prowadzący osobowe audi - informuje Zaporowski.
Do wypadku doszło około godziny 5.30 na ulicy Wrocławskiej. Jak podaje jeleniogórska policja, tir zepchnął osobówkę do rowu. Samochod audi prawidłowo skręcał na stację benzynową, wówczas został potrącony przez jadącą za nim cięzarówkę. Kierowca audi zginął na miejscu.
Ruch na drodze został przywrócony dopiero po godzinie 13.00. Policja i prokuratura wciąż ustalają przyczyny wypadku. Nie wykluczają jednak, że do zderzenia przyczyniły się trudne warunki pogodowe.
W Piławie Dolnej, niedaleko Dzierżoniowa samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Pojazd dachował. Ranne zostały trzy osoby. Ruch na drodze przez kilka godzin był utrudniony. Policjanci wahadłowo przepuszczali jedynie samochody osobowe. Ciężarówki i autobusy musiały czekać do zakończenia czynności.
W nocy w okolicy Środy Śląskiej tir wjechał do rowu. Jadący drogą krajową nr 94 przez miejscowość Juszczyn przez kilka godzin musieli liczyć się z utrudnieniami. Pojazd został wyciągnięty dopiero po godzinie 7.00 rano.
Na zaśnieżoną drogę narzekali również kierowcy jadący z Kłodzka do Wrocławia. - Krajowa "8" jest przejezdna, ale miejscami bywa ciężko - mówił pan Marian, kierowca tira.
Białe drogi we Wrocławiu
- Od rana we Wrocławiu odnotowaliśmy kilkanaście kolizji. Na szczęście były niegroźne - informuje Zaporowski. - Najbardziej niebezpiecznie wyglądała kolizja przy skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego i Sienkiewicza we Wrocławiu. Samochód osobowy uderzył tam w nieużywany przystanek tramwajowy - dodaje.
Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Na miejscu pojawili się energetycy. Musieli naprawić uszkodzoną latarnię, w którą uderzył kierowca samochodu osobowego.
Po godzinie 9.00 rano na ul. Granicznej ciężarówka wjechała w osobowego busa. - Kierowca i pasażer osobówki zostali ranni i zabrani przez pogotowie ratunkowe. Byli przytomni. Droga nie została zablokowana, ale kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami – informował dyżurny wrocławskiej straży pożarnej.
Trasy przejezdne, ale jest ślisko
Mimo opadów nie było jednak zablokowanych dróg. - Wszystkie drogi na Dolnym Śląsku są przejezdne. Co najwyżej, na niektórych odcinkach może być ślisko - informował chwilę po godz. 7.30 dyżurny centrum zarządzania kryzysowego wojewody dolnośląskiego.
Po Wrocławiu od rana jeździło 35 pługopiaskarek. Na drogach jednak wciąż zalega śnieg i błoto pośniegowe. - Warunki dla kierowców nie są wymarzone. Trzeba jechać bardzo ostrożnie - przestrzegał Tomasz Mildyn, reporter TVN24.
Prognoza pogody na dziś dla Wrocławia
Od kilku do kilkunastu centymetrów śniegu spadło w nocy z niedzieli na poniedziałek na Dolnym Śląsku. Rano we Wrocławiu słupki rtęci pokazywały -7 stopni Celsjusza.
- Śnieg będzie padał we Wrocławiu przez cały dzień. Poprószy także we wtorek i, przelotnie, w środę - ostrzega Artur Chrzanowski, synoptyk TVN Meteo.
Według synoptyków, opady śniegu i prawdziwie zimowa aura ma utrzymać się nawet do środy.
Autor: dr/balu/mz/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | A. Pawlukiewicz