Rodzinny skarb chcieli wykopać Niemcy. Trafił jednak do muzeum
Naszyjniki, łańcuszki, pierścionki i ozdobne spinki. Niektóre złote, inne srebrne. Rodzinne pamiątki zakopane pod drzewem w Lubomierzu (woj. dolnośląskie) chcieli wydobyć Niemcy. Na prace nie mieli jednak zgody.
W październiku 2016 roku do niewielkiego Lubomierza zawitali Niemcy. Pod osłoną nocy pojawili się przy jednym z drzew. Szukali rodzinnych pamiątek. Mieli mapę, ale zapomnieli szpadla. Zapukali więc do drzwi jednego z mieszkańców. Poprosili o pożyczenie sprzętu, którym mogliby przekopać ziemię. Mieszkaniec o sprawie powiadomił policję. A ta pokrzyżowała plany Niemcom. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce poszukiwacze rodzinnych pamiątek dopiero rozpoczynali eksplorację.
Skarb ogrodnika z Liebenthal
Samowolnie kopać nie mogli, bo do prac wydobywczych niezbędna jest zgoda konserwatora. O tym mieszkańcy Hamburga nie mieli pojęcia. Służbom pokazali list napisany po niemiecku. Wynikało z niego, że są potomkami mieszkającego kiedyś w Liebenthal, czyli dzisiejszym Lubomierzu, ogrodnika.
Kilkadziesiąt lat temu mężczyzna opuszczając miejscowość upchnął rodowe pamiątki do słoików. A później zakopał je w ziemi. W miejscu ukrycia skarbu zasadził drzewo. Dla potomnych sporządził mapę.
Precjoza w gablocie
W komisyjnie wyciągniętych słoikach znaleziono zegarki, biżuterię i monety. Zawartość szklanej skrytki trafiła do urzędowego sejfu. Tam, przez kilka miesięcy, czekała na decyzję urzędników.
- Wystąpiliśmy do konserwatora zabytków, do Skarbu Państwa, do starosty powiatu lwóweckiego z prośbą o przekazanie znaleziska do naszego muzeum. Trwało to trochę, bo wiadomo obowiązują procedury. W końcu zdecydowano o przekazaniu skarbu do klasztornego muzeum - cieszy się Wiesław Ziółkowski, burmistrz Lubomierza.
Złote, srebrne, z kamieniami
W muzeum skarb ułożono w specjalnie zamówionej gablocie. Na szmaragdowym płótnie ułożono naszyjniki, bransolety, pierścionki, spinki i inne ozdoby. Niektóre złote, inne srebrne. Większość wysadzana jest kolorowymi kamieniami.
- To głównie biżuteria, ale też papierośnice i zegarki. Mają wartość historyczną. Wartość materialna jest wciąż nie oszacowana. Dopiero w tej chwili wyceniamy te przedmioty dlatego nie będę spekulował na temat tego ile mogą być warte - mówi burmistrz.
Obok precjozów umieszczono też fragmenty słoików w których przez kilkadziesiąt lat były przechowywane.
Kiedy będzie można na własne oczy obejrzeć skarb z Lubomierza? Jak zapewnia Ziółkowski już podczas rozpoczynającego się, 12 sierpnia, Festiwalu Filmów Komediowych.
Skarb będzie można podziwiać w muzeum w Lubomierzu:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Stefańczyk
Podziel się
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W niedzielę 1 października ulicami Warszawy przejdzie Marsz Miliona Serc, zwołany przez lidera Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska. Organizatorzy liczą, że zgromadzą w stolicy milion osób. - Wszyscy muszą zobaczyć, że to idzie cała Polska, że wybory to jest starcie Polska kontra PiS - mówi o głównym przesłaniu marszu przewodniczący PO. Ostatnie wielkie zgromadzenie w Warszawie - 4 czerwca - zebrało kilkaset tysięcy osób. Niedzielny marsz będzie transmitowany w TVN24 i TVN24 GO, a także relacjonowany na żywo w tvn24.pl.
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
Marsz Miliona Serc przejdzie ulicami Warszawy. Padnie rekord?
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
- Autor:
- ads/ft
- Źródło:
- TVN24, tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, PAP
W niedzielę 1 października ulicami Warszawy przejdzie Marsz Miliona Serc zwołany przez lidera Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska. Organizatorzy liczą, że zgromadzą w stolicy milion osób. Do udziału w wydarzeniu zachęca fundacja "My Obywatele Unii Europejskiej" wraz z jej fundatorem, aktorem i działaczem społecznym Olgierdem Łukaszewiczem.
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
"Nie ma wolności bez solidarności", "wolę miłość od nienawiści". Apel o udział w Marszu Miliona Serc
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
- Autor:
- mjz//mm
- Źródło:
- TVN24
Donald Tusk spotkał się w Grudziądzu z przedsiębiorcą, właścicielem myjni samochodowej, który mówił o trudnej sytuacji małych i średnich przedsiębiorców. - Właściwie nie ma takiego miejsca, gdzie nie pojadę, że ludzie nie mają takiego poczucia, że jak są stąd, mają niedużą firmę, włożyli w to całe życie, to są skazani co najmniej na zimną, bezduszną obojętność - mówił lider Platformy Obywatelskiej. Dodał, że nigdy nie uwierzy w to, że "to, co dobrego się dzieje w państwie, zależy od urzędników i władzy centralnej".
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
Donald Tusk spotkał się z właścicielem myjni samochodowej. Przedsiębiorcy "od rana do wieczora zaiwaniają"
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
- Autor:
- mjz/adso
- Źródło:
- TVN24
Sebastian Tomczak i Patryk Jaskulski, którzy debiutują w roli kandydatów na posłów, mówili w TVN24 o zapowiedzianych przez Niemcy tymczasowych kontrolach na granicy z Polską. - Nie wyobrażam sobie tego, żebyśmy wrócili do zamkniętych granic. Zwłaszcza tutaj, w Szczecinie - mówił Jaskulski. Tomczak podkreślił, że "na pewno potrzeba współpracy ze stroną niemiecką".
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
"PiS szykuje nam powrót do czasów słusznie minionych". Wyborczy debiutanci o kontrolach na granicy z Niemcami
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
- Autor:
- ads/adso
- Źródło:
- TVN24