Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w piątek rano we Wrocławiu. Samochód osobowy wjechał w przystanek. Kierowca prawdopodobnie próbował wyminąć inne auto. Dwie osoby zostały ranne. Początkowo stan jednej z nich określano jako ciężki.
Do wypadku doszło około godz. 7.20 na ul. Grabiszyńskiej przed skrzyżowaniem z ul. Klecińską.
- Według wstępnych informacji sprawca wypadku chciał ominąć inny samochód, którego kierowca wymusił pierwszeństwo. Wykonał manewr i wjechał w przystanek autobusowy - informował po godz. 8 asp. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.
Pogotowie udzieliło pomocy medycznej dwóm osobom rannym. Stan jednej z nich ratownicy określali jako ciężki i przewieźli ją do szpitala przy ul. Weigla.
- Lekarze stan poszkodowanej osoby określają jako stabilny. Ranny ma uraz głowy, ogólne rany tłuczone ciała i rany cięte rąk - wyjaśniają medycy z 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Utrudnienia
Kierowcy jadący ul. Grabiszyńską przez kilka godzin musieli się liczyć z utrudnieniami. W miejscu wypadku pracowali policjanci, którzy próbowali ustalić dokładny przebieg zdarzenia. Tworzyły się duże korki.
Po godz. 10 ruch został całkowicie udrożniony.
Autor: balu / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | D.Harasymiuk