Kierowany przez sędzię samochód wjechał w drzewo, ściął dwa znaki i wylądował na przeciwległym pasie. Policja podaje, że kierująca była pod wpływem alkoholu. Sąd w Świdnicy potwierdza, że wiceprezes sądu w Dzierżoniowie brała udział w wypadku, a jej sekretariat informuje, że kobieta przebywa na urlopie.
- Według mnie samochód nadaje się tylko do kasacji - tak o oplu, który rano uderzył w drzewo w Kluczowej (woj. dolnośląskie), mówi dowodzący akcją strażak Wojciech Nazim.
Również świadkowie potwierdzają, że wypadek wyglądał bardzo poważnie. Jednak kierującej autem nic się nie stało - odmówiła nawet pomocy medycznej. Pierwszą informację na temat dostaliśmy na Kontakt24.
Policja: miała 1,6 promila
Ilona Golec z policji w Ząbkowicach Śląskich w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 podała, że kobieta miała 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Z informacji, jakie przekazała nam policja, wynika, że w wypadku brał udział jeden z naszych sędziów - potwierdza rozmowie z reporterką tvn24.pl Agnieszka Połyniak, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Świdnicy. Który? - Nie jestem uprawniona do przekazywania takich informacji - ucina rzeczniczka.
Zapytana wprost przez reporterkę, czy była to Monika C., czyli wiceprezes Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie, Połyniak odpowiada: - Według tych informacji, jakie otrzymaliśmy, tak.
Sekretariat: sędzia jest na urlopie
Reporterka tvn24.pl poprosiła o rozmowę z wiceprezes sądu. - Sędzia Monika C. jest dzisiaj na urlopie. Nie wiem, czy jutro będzie dostępna - usłyszała w słuchawce od jej sekretarki.
Autor: mir/b / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: doba.pl/Kontakt 24