"Dystans, który zbliża" oraz "przyhamuj i nie tamuj" to hasła, jakimi wrocławscy rowerzyści apelują do kierowców o bezpieczną jazdę. Na wrocławskich autobusach pojawiły się plakaty z apelem o ostrożną jazdę.
- To pierwsza taka akcja we Wrocławiu i najprawdopodobniej jedna z pierwszych w Polsce – mówi Radek Lesisz z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej. - Chcieliśmy dotrzeć do kierowców jeżdżących po Wrocławiu i uczulić ich na zachowanie na drogach. Wskazać najczęściej popełniane błędy – dodaje.
Bezpieczeństwo z plakatów
Plakaty z ostrzeżeniami pojawiły się na dwóch autobusach.
- Na pierwszym plakacie przypominamy, że prowadzący auto musi utrzymać co najmniej 1 metr odległości od cyklisty. Teoretycznie wszyscy o tym wiedzą, ale nie zawsze na drodze tak to wygląda – mówi Lesisz. - Na drugim zwracamy uwagę, że kierowcy skręcając w prawo, muszą ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu prosto – dodaje.
Reklama na kołach
– Staramy się promować pozytywne postawy w zachowaniu na drogach – mówi Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka wrocławskiego MPK. – Poza tym nasze autobusy i tramwaje to świetne nośniki reklamowe, które docierają do wszystkich użytkowników dróg – dodaje.
Plakaty na autobusach będą wisiały do października. Projekty zostały wyłonione w konkursie, który został zorganizowany po wielu rozmowach rowerzystów z przedstawicielami magistratu. Rowerzyści od wielu miesięcy wskazują, że ich bezpieczeństwo na drogach jest zagrożone.
Zobacz rowerowe absurdy we Wrocławiu
Autor: dr/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: www.rowerowy.wroclaw.pl