Legendarny brytyjski zespół w środę wylądował już we Wrocławiu. Muzycy mają dwa dni wolnego przed koncertem. Zapowiedzieli, że chętnie zwiedzą miasto. Czekają na wskazówki, gdzie się wybrać.
Brian May, Roger Taylor i Adam Lambert: 7 lipca ta trójka rozgrzeje publiczność na wrocławskim stadionie podczas festiwalu Rock In Wroclaw. Ci, którym się poszczęści, będą mogli zobaczyć sławnych muzyków już wcześniej, w mieście.
Tajemnicze miejsce pobytu
Podczas konferencji prasowej opowiedzieli o tym, co będą robili przez dwa wolne dni. - Chętnie zobaczymy jakieś ciekawe miejsca we Wrocławiu, ale nie wiemy co jest najbardziej interesujące. Jeśli chcecie nam coś podpowiedzieć, to słuchamy - żartowali Brian May, Roger Taylor i Adam Lambert.
Zapytani o ewentualne nagranie wspólnej płyty z Lambertem, muzycy odparli enigmatycznie.
- Jego głos jest niepowtarzalny, ale póki co koncentrujemy się na najbliższych koncertach i nie planujemy wspólnej płyty. Ale kto wie - pozostawił w niepewności Brian May.
Po spotkaniu z dziennikarzami, muzycy pojechali odpocząć do hotelu. Którego? To tajemnica. Organizatorzy nie chcieli zdradzić żadnych szczegółów dotyczacych pobytu grupy we Wrocławiu.
Nawet 25 tys. widzów
Sobotni koncert grupy Queen będzie jedynym ich występem w Polsce. Organizatorzy festiwalu szacują, że na Stadion Miejski przyjdzie 25 tys. osób. Oprócz brytyjskiej legendy podczas festiwalu zagrają m.in. polska IRA i Mona ze Stanów Zjednoczonych.
Bilety na wszystkie koncerty nadal są w sprzedaży. Kosztują od 99 zł do 900 zł.
Autor: ansa, dr/mz/k / Źródło: TVN24 Wrocław, rockinwroclaw.pl