W miejscowości Pomocne (Dolnośląskie) spłonął ciągnik rolniczy. Właściciele podejrzewali o podpalenie członka swojej rodziny. 28-latek przyznał się. Tłumaczył, że "działał w emocjach".

Zgłoszenie o pożarze ciągnika rolniczego wpłynęło do strażaków 9 kwietnia w godzinach wieczornych. Właściciele poinformowali policjantów, którzy przyjechali na miejsce, że podejrzewają o podpalenie członka rodziny, z którym od jakiegoś czasu są w konflikcie.

Podkomisarz Ewa Kluczyńska, oficer prasowa policji w Jaworze przekazała, że zabezpieczono monitoring i przesłuchano świadków. - Sprawcą okazał się syn i brat pokrzywdzonych, 28-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty - dodała.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Podpalili jedno auto, spłonęły trzy

Poznań

Na stacji paliw rozlał benzynę i rzucił zapalniczkę

Lublin

Przyznał się do podpalenia, tłumacząc, że "działał w emocjach, będąc pod wpływem alkoholu i środków odurzających, a jego motywacją był długotrwały konflikt rodzinny". Dodatkowo mężczyzna odpowie za groźby karalne wobec rodziców.

Grozi mu do siedmiu i pół roku więzienia.