Prokurator z Nowej Soli, który po pijanemu spowodował wypadek na Dolnym Śląsku i zbiegł, został zawieszony. Podobna kara spotkała drugiego śledczego, który z nim jechał. Obaj mogą zostać wydaleni ze służby. Kierowcy grozi dodatkowo pozbawienie immunitetu i więzienie.
- Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze zaraz po zdarzeniu wszczął postępowanie służbowe w tej sprawie (wypadku - przyp. red.), a 22 kwietnia wydał postanowienia o zawieszeniu w czynnościach obu prokuratorów – poinformował Zbigniew Fąfera z prokuratury okręgowej w Zielonej Górze.
Kierowca uciekł z miejsca wypadku
Wypadek , który spowodował jeden z prokuratorów, miał miejsce w piątek po popołudniu w Mieszkowie w powiecie polkowickim na krajowej „3”.
- Auto prowadzone przez jednego ze śledczych, zjechało na przeciwległy pas. Uderzyło w samochód osobowy, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Obrażenia odniósł kierowca i dwójka jego dzieci – informował Liliana Łukasiewicz z prokuratury okręgowej w Legnicy. – Kierowca auta, który spowodował wypadek, uciekł z miejsca wypadku- dodała.
Na miejscu pozostał jednak pasażer.
Jak powiedziała Łukasiewicz, prokuratora-kierowcę udało się zatrzymać dopiero o godzinie 22:40. Po przebadaniu alkomatem, okazało się, że w wydychanym powietrzu było ponad 0,7 promila alkoholu. Nowosolski prokurator miał tłumaczyć przesłuchującym go śledczym, że alkohol wypił po wypadku. Jednak tej wersji zaprzeczył jego kolega, również prokurator, który był pasażerem.
Służbowo i karnie
Jak powiedział w rozmowie z tvn24.pl Zbigniew Fąfera z prokuratury okręgowej w Zielonej Górze. Zawieszenie to początek problemów obu prokuratorów. Muszą się liczyć z tym, że ich sprawą zajmie się rzecznik dyscyplinarny, który może orzec nawet wydalenie ze służby prokuratorskiej.
- W obu wypadkach chodzi o uchybienie godności zawodu prokuratora. Śledczy, który kierował i jest podejrzewany o prowadzenie pod wpływem alkoholu, nie powinien tego robić. Drugi zaś nie powstrzymał pierwszego i tym samym uchybił godności zawodu – wyjaśnił Fąfera.
Jak tłumaczył aktualnie w stosunku do nowosolskiego prokuratora - sprawcy wypadku prowadzone są dwa postępowania. Pierwsze – karne, które jest prowadzone przez prokuraturę rejonową w Głogowie. I drugie postępowanie wyjaśniające w Prokuraturze Okręgowej w Zielonej Górze.
W stosunku do drugiego z mężczyzn prowadzone jest wyłącznie postępowanie służbowe.
Pozbawienie wolności
Jak powiedziała rzeczniczka prokuratury okręgowej w Legnicy, której podlegają śledczy z Głogowa, kierowcy grozi nawet do czterech i pół roku więzienia.
- Takie kary za ucieczkę z miejsca wypadku i prowadzenie auta pod wpływem alkoholu przewiduje kodeks - wyjaśniła Łukasiewicz.
Zobacz wideo z miejsca wypadku
Autor: drud / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: 112polkowice.pl