W Nowogrodźcu (Dolnośląskie) nieznani sprawcy wysadzili bankomat znajdujący się na parterze budynku mieszkalnego. Nie wiadomo, jaką sumę pieniędzy ukradziono.
Zgłoszenie związane z wysadzeniem bankomatu przy ulicy Kościelnej, służby otrzymały w sobotę po godzinie 3.30. Z uwagi na pożar pomieszczenia, w którym znajdowało się urządzenie, na miejsce wysłano kilka zastępów straży pożarnej.
"Natychmiast podano prąd wody w natarciu oraz przy pomocy gaśnicy proszkowej dogaszono palącą się elektronikę. Po przyjeździe dodatkowych zastępów, odłączono zasilanie oraz przeszukano pomieszczenia banku. Nie stwierdzono osób poszkodowanych. Sprawdzono również lokale mieszkalne pod kątem obecności tlenku węgla. W jednym z mieszkań stężenie przekraczało normy przez powstałe zadymienie. Ewakuowano jedną osobę, która nie potrzebowała pomocy medycznej. Przewietrzono mieszkanie" - opisują swoje działania druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowogrodźcu.
Trwają poszukiwania
Kiedy strażacy zakończyli swoją pracę, w odgrodzonym taśmą miejscu zdarzenia, czynności rozpoczęli policjanci z wydziału kryminalnego.
- Trwa zabezpieczanie śladów, przesłuchujemy świadków. Sprawcy nadal są na wolności - mówi Anna Kublik-Rościszewska, rzecznika policji w Bolesławcu.
Policja nie przekazuje, jaką sumę pieniędzy skradziono.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Krystian Góra