"Nie znam polskiego, ale mówię językiem miłości". Sportowcy zapraszają na randki

Sportowcy zachęcają do licytacji randek
Sportowcy zachęcają do licytacji randek
Źródło: Giants Wrocław

Przez internet można licytować randki z koszykarzami Śląska Wrocław i futbolistami Giants. Pieniądze z tej nietypowej akcji mają zasilić konto fundacji "Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową". - Walentynki to czas miłości, więc okażmy ją, zwłaszcza chorym dzieciom - przekonują zawodnicy.

- Opowiem o sobie trochę w liczbach: 24 lata, numer na boisku 34, 186 cm, 90 kg, 130 punktów IQ i zero planów na wieczór – w taki sposób do randki ze sobą zachęca Piotr Nawrot, zawodnik Giants Wrocław.

Nie on jeden. Na spotkanie czekają też koszykarze Śląska Wrocław i inni futboliści wrocławskich Gigantów. Wśród nich Deante Battle, który zainteresowanych spotkaniem zachęca po angielsku:

– Nie znam polskiego, ale mówię językiem miłości – przekonuje na filmiku.

Łącznie do charytatywnych randek stanie sześciu sportowców, po trzech z każdego zespołu.

- Nie zastanawialiśmy się ani przez moment. Pomysł licytowania spotkań czy randek ze sportowcami jest w Polsce nowatorski. Mamy nadzieję, że odbije się szerokim echem i pomoże w zbiórce pieniędzy dla fundacji – mówi Maciej Szlachtowicz, menadżer koszykarskiego Śląska Wrocław.

Nie tylko dla kobiet

Każdy ze sportowców ma utworzoną swoją własną aukcję. Licytując randkę przekazujemy pieniądze na rzecz fundacji "Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową". Choć celem każdego zawodnika jest zebranie 2 tysięcy złotych, każda kwota, jaką uda się uzbierać, trafi na konto fundacji.

- Jest taka opinia, że dziewczyny lubią sportowców. Chcemy to wykorzystać. Ale tak naprawdę zwycięzcą nie musi być kobietą. Jeśli jakiś mężczyzna jest fanem sportu i chce po prostu o nim pogadać, też może licytować. Mamy jednak nadzieję, że zgłoszą się dziewczyny – przyznaje Jakub Głogowski, dyrektor klubu.

Basen, kawa, a może kolacja?

Licytacje ruszyły 1 lutego. Aby wziąć w nich udział, trzeba zarejestrować się na stronie www.siepomaga.pl, wybrać sportowca i zadeklarować, ile chcemy na niego wpłacić.

Wygrywa ta osoba, która zadeklaruje najwięcej pieniędzy.

Zwycięzcy, których poznamy 14 lutego, będą mogli wspólnie z "wylicytowanym" przez siebie sportowcem, wybrać się na basen, kawę lub kolację.

"Każda cegiełka jest ważna!"

Fundacja, na której konto trafią zebrane pieniądze, wspiera budowę nowego budynku Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej. Wrocławska klinika wykonuje ponad połowę wszystkich przeszczepów szpiku w Polsce, a mieści się w starym, ponad 100-letnim, budynku.

- Rocznie na Dolnym Śląsku walkę z nowotworem toczy 100 dzieci. 80 z nich udaje się tę walkę wygrać, ale niestety oznacza to również, że 20 z nich tę walkę przegrywa. Chcemy, aby miały okazję toczyć ją w godnych warunkach – przyznaje prof. Alicja Chybicka, kierownik kliniki i dodaje: - Zachęcam kobiety z Wrocławia i nie tylko, aby się przelicytowywały. Każdy grosz się przyda, każda cegiełka jest ważna!

Autor: ansa/mz / Źródło: TVN24 Wrocław, Giants Wrocław

Czytaj także: