Zwały gruzu, asfaltu, śmieci i szlamu - tak wygląda krajobraz po przejściu wielkiej wody. Sytuacja powodziowa na południu Polski powoli się stabilizuje, ale dopiero teraz, gdy woda ustępuje, widać, jak wiele miejsc zrujnowała.
Kłodzko (woj. dolnośląskie) jest jedną z wielu miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej, które zostało zalane w wyniku utrzymujących się od czwartku nawalnych deszczy. Nysa Kłodzka, która wystąpiła z brzegów, zdewastowała miasto. Tam, gdzie woda już opadła, widać przerażający krajobraz.
Pod wodą znalazły się też Głuchołazy (woj. opolskie). Wiadomo, że niemal połowa miasta odcięta jest od bieżącej wody i od prądu. To, co teraz widać w mieście, to wielotonowe zwały gruzu, zgliszcza i szlam. We wtorek szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego poinformował, że Ministerstwo Obrony Narodowej skieruje wojska inżynieryjne, by pomóc usunąć skutki powodzi. Stan wody w Głuchołazach był o metr wyższy niż w trakcie powodzi w 1997 roku.
Jednym z wielu miast, które ucierpiały podczas powodzi jest też Lądek-Zdrój. W minioną niedzielę przez miejscowość uzdrowiskową w Kotlinie Kłodzkiej przeszła fala, pustosząca miasto i niszcząca infrastrukturę.
Przez Lądek-Zdrój płynie rzeka Biała Lądecka.
Zniszczenia w Stroniu Śląskim - widok od ulicy Mickiewicza.
Widok ulicy Nadbrzeżnej w Stroniu Śląskim.
Kolos, który może powstrzymać powódź
Powódź w południowej i zachodniej Polsce może powstrzymać zbiornik Racibórz Dolny, który w niedzielę rano zaczął przejmować wodę z Odry.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach podał, że do godziny 5 rano we wtorek zbiornik przyjął ok. 144 mln metrów sześciennych, co stanowi 78 procent jego pojemności.
Premier zapowiada program odbudowy terenów dotkniętych powodzią
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował we wtorek podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu, że premier zdecydował o rozszerzeniu terytorium, na którym obowiązuje stan klęski żywiołowej, o powiaty: lubański, dzierżoniowski, świdnicki, opolski, krapkowicki, brzeski i kędzierzyńsko-kozielski. Premier Donald Tusk zapowiedział też program odbudowy terenów dotkniętych powodzią, za który odpowiedzialny będzie rząd i samorząd. Znajdą się w nim środki na infrastrukturę, porządkowanie miast i wsi. Nad szczegółami programu pracują wszystkie resorty. Zostanie zaprezentowany po zakończeniu akcji przeciwpowodziowej i ratowniczej - mówił premier.
Podczas posiedzenia sztabu wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń ocenił, że sytuacja na Dolnym Śląsku cały czas jest "bardzo kryzysowa". 54 samorządy ogłosiły alarm przeciwpowodziowy. Wrocław przygotowuje się do przejścia fali kulminacyjnej na Odrze.
Bardzo trudna wciąż jest też sytuacja na terenie województwa opolskiego. Najwięcej zgłoszeń zanotowano na terenie powiatów nyskiego, prudnickiego i głubczyckiego - poinformował w poniedziałek 17 września Opolski Urząd Wojewódzki. Spływ wód opadowych powoduje gwałtowne wzrosty stanów wód, liczne podtopienia i zalania.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Świderski/PAP, Google Maps