Pyton królewski na gigancie. Znaleźli go na ulicy Lwówka Śląskiego

W piątek (26 sierpnia) policjanci z lwóweckiej komendy otrzymali zgłoszenie o wężu, który pełzał po ulicach Lwówka Śląskiego.

- Po przyjeździe na miejsce ustalono, że nie był to zwykły zaskroniec, lecz pyton królewski. Funkcjonariusze wraz z lekarzem weterynarii oraz strażakami odłowili węża i przekazali w bezpieczne miejsce - poinformowała starszy sierżant Olga Łukaszewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.

Policjanci ustalili właścicielkę zwierzęcia. Jak się okazało, kilkumiesięczny pyton królewski wydostał się z terrarium.

 - Będąc ciekawym świata, urządził sobie wycieczkę ulicami Lwówka Śląskiego. Na szczęście skończyło się tylko na strachu, a wąż cały i zdrowy powrócił do domu - podsumowała policjantka.

Czytaj też: Właściciel uchylił terrarium, by wężowi nie było za gorąco. Ten uciekł do piaskownicy, później schował się w aucie