Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, mimo to wsiadł do samochodu i ruszył na ulice Legnicy (woj. dolnośląskie). Uszkodził autem znak drogowy i zniszczył betonowe słupki. Pijanego kierowcę ujął emerytowany funkcjonariusz.
Do zdarzenia doszło 18 sierpnia około godziny 22 w Legnicy. Najpierw kierowca samochodu osobowego wjechał na skrzyżowanie alei Rzeczypospolitej z ulicą Piłsudskiego, gdzie uszkodził znak drogowy, po czym skręcił w ulicę Wrocławską i wjechał w betonowe słupki na chodniku. Dopiero wtedy zatrzymał swoje auto. Świadkiem całej sytuacji był emerytowany policjant, który od razu zadzwonił po służby i ujął kierowcę.
- Od 21-latka wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem, przeprowadzone przez policjantów przybyłych na miejsce, wykazało dwa i pół promila alkoholu w jego organizmie - przekazała komisarz Jagoda Ekiert, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Mężczyzna będzie odpowiadał za swoje czyny przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Źródło: tvn24.pl, Policja Dolnośląska
Źródło zdjęcia głównego: KMP Legnica