Policjanci z Legnicy pomogli kobiecie i jej 5-letniemu dziecku, które doznało wstrząsu anafilaktycznego. Roztrzęsiona kobieta podjechała do mundurowych i poprosiła o pomoc. Jej syn puchł i miał problemy z oddychaniem. Policjanci podjęli decyzję o natychmiastowym pilotażu samochodu do szpitala w Legnicy, dzięki czemu chłopiec otrzymał pomoc na czas.
We wtorek (25 czerwca) do policjantów patrolujących Nową Wieś Legnicką podjechała roztrzęsiona kobieta, która powiedziała, że wiezie do legnickiego szpitala 5-letnie dziecko z wstrząsem anafilaktycznym i boi się, że nie zdąży na czas. Malec doznał silnego objawu alergii, puchł i miał problemy z oddychaniem.
- Policjanci, nie tracąc ani chwili, błyskawicznie podjęli decyzję o pilotażu samochodu do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Włączyli sygnały świetle i dźwiękowe w oznakowanym radiowozie i pilotowali samochód ulicami Legnicy. Funkcjonariusze pomogli szybko i bezpiecznie dotrzeć dziecku do szpitala - przekazała młodsza aspirant Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Pomoc przyszła na czas
Po przyjeździe na miejsce 5-latek został natychmiast przekazany personelowi medycznemu, który udzielił mu specjalistycznej pomocy.
- Szybki i bezpieczny przejazd do szpitala pozwolił błyskawicznie udzielić maluszkowi pomocy i być może uratował jego życie - dodała policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Legnicy