Nie żyje Krzysztof Balawejder, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu. O jego śmierci poinformował w mediach społecznościowych prezydent miasta Jacek Sutryk. "Są wiadomości, których nigdy nie chciałoby się otrzymywać (...). Żegnaj Przyjacielu" - napisał samorządowiec. Balawejder miał 44 lata.
"Super obywatel Wrocławia. Super Prezes. Super kibic. Oddany miastu bezgranicznie. Wyraźny zawsze i z charakterem - tak jak w życiu trzeba" - tak zmarłego prezesa MPK w mediach społecznościowych wspomina prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, który poinformował o śmierci Balawejdera. I dodał: "Są wiadomości, których nigdy nie chciałoby się otrzymać. Przed chwilą taką dostałem. Z nieopisanym bólem i poczuciem wielkiej straty żegnam dziś Krzysztofa Balawejdera (…) Krzysiu, to był zaszczyt pracować razem z Tobą. Żegnaj Przyjacielu…".
W swoim wpisie na Facebooku Sutryk podkreślił, że Balawejder był "zawsze mądrze lojalny ważnym sprawom".
Ten sam rocznik co ja. Super obywatel Wrocławia. Super Prezes. Super kibic. Oddany miastu bezgranicznie. Wyraźny zawsze...
Posted by Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk on Thursday, January 19, 2023
Z wykształcenia politolog, z zamiłowania kibic i społecznik
Krzysztof Balawejder urodził się 19 października 1978 roku we Wrocławiu. Ukończył politologię na Uniwersytecie Wrocławskim i studia doktoranckie na Wydziale Spraw Społecznych UWr.
Od maja 2019 roku był prezesem wrocławskiego MPK. Wcześniej był wieloletnim prezesem spółki Polbus. Pracował też w Ministerstwie Skarbu Państwa i Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim.
"Prywatnie - wierny kibic wrocławskich klubów i oddany społecznik, w ostatnim roku niezwykle mocno zaangażowany w pomoc uchodźcom z Ukrainy" - przekazał Przemysław Gałecki z wydziału komunikacji społecznej wrocławskiego magistratu.
Prezes MPK Wrocław miał 44 lata.
Autorka/Autor: bż/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: wroclaw.pl