Trzech kierowców tirów z Międzyrzecza, Żagania i Mysłowic zauważyło, że kierowca samochodu osobowego jedzie slalomem po autostradzie A4 w okolicach Krapkowic (woj. opolskie). Umówili się przez CB radio i postanowili zatrzymać mężczyznę jadącego fiatem punto w kierunku Wrocławia.
Fiatem jechał 70-letni mieszkaniec Chorzowa, od którego czuć było woń alkoholu. Mężczyźni natychmiast powiadomili policję, która pojawiła się na miejscu. Po badaniu alkomatem okazało się, że zatrzymany miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo emeryt przyznał się, że nie ma uprawnień do kierowania, a alkohol pił na chwilę przed podróżą, która miała się skończyć w okolicach Nysy.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna.
Po autostradzie A4, w okolicach Krapkowic (woj. opolskie) jechał pijany 70-letni mężczyzna:
Autor: sfo/sk / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24