Groził ratownikom, na policjanta rzucił się z nożem

Przyjechali ratować kobietę. Sami potrzebowali pomocy
Przyjechali ratować kobietę. Sami potrzebowali pomocy
Źródło: TVN24

Załoga legnickiej karetki pogotowia potrzebowała pomocy policji, by móc ratować ludzkie życie. Kiedy ratownicy weszli do mieszkania chorej kobiety, zostali zaatakowani przez 37-latka, który groził im nożami. Rzucił się też na jednego z policjantów.

Zespół pogotowia został wezwany do jednego z mieszkań w Legnicy (Dolny Śląsk). Pomocy lekarskiej potrzebowała kobieta.

- Kiedy lekarz i pozostali członkowie ekipy ratunkowej weszli do mieszkania i rozpoczęli udzielanie pomocy, zostali zaatakowani przez mężczyznę, który trzymając w rękach noże groził im pozbawieniem życia – informuje podinsp. Sławomir Masojć z policji Legnicy.

Nożem w policjanta

Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy po przyjeździe obezwładnili agresywnego 37-latka.

- W czasie interwencji mężczyzna rzucił się na jednego z funkcjonariuszy. Usiłował zadać mu cios nożem – mówi Masojć. – Pozostali policjanci powstrzymali jednak napastnika – dodaje.

Mężczyzna, który jest prawdopodobnie konkubentem kobiety i mieszkał razem z nią, został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak twierdzą policjanci, od 37-latka czuć było woń alkoholu, ale odmówił on poddania się badaniu. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Autor: dr/par / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: