- Ratownicy udzielali pomocy kobiecie, a on napadł na nich z nożem. Potem zaatakował też policjantów - mówią funkcjonariusze, którzy obezwładnili mieszkańca Legnicy. Teraz może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
- Do dyżurnego zadzwonił lekarz pogotowia ratunkowego. Powiedział, że załoga jednej z karetek udzielała pomocy kobiecie w jednym z mieszkań, kiedy na ratowników napadł uzbrojony w nóż mężczyzna - mówi Łukasz Dutkowiak, rzecznik dolnośląskiej policji.
I jak opowiada, mężczyzna miał wymachiwać nożem i grozić ratownikom, że ich zabije.
Zaatakował też policjanta
Na miejsce pojechali policjanci. - Obezwładniliśmy i zatrzymaliśmy agresywnego mężczyznę. W czasie interwencji podejrzany rzucił się na jednego z funkcjonariuszy i jemu też próbował zadać cios nożem - dodaje Dutkowiak. Mężczyzna trafił do aresztu. 37-letni mieszkaniec Legnicy odpowie teraz za atak. Grozi mu do dziesięciu lat za kratami.
Autor: bieru//ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: dolnoslaska.policja.gov.pl