Dziewczynki molestowane? Dyrekcja ośrodka: zadziałały wszystkie procedury

Ośrodek mieści się w Dobroszycach
Ośrodek mieści się w Dobroszycach
Źródło: D.Rudnicki/balu | TVN 24 Wrocław

Dwie upośledzone dziewczynki z ośrodka wychowawczego miały być molestowane przez 37-latka, który usłyszał już zarzuty. Sprawą zajmuje się prokuratura. Dyrekcja placówki nie ma sobie nic do zarzucenia i utrzymuje, że dziewczynki wyszły na dwór bez zgody.

W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzewany jest o molestowanie dwóch dziewczynek, wychowanek ośrodka. Jedna z nich ma 15 lat, druga jest młodsza.

Zatrzymany 37-latek usłyszał już zarzuty.

"Zadziałały wszystkie procedury"

– To specjalny ośrodek wychowawczy dla dzieci z upośledzeniem intelektualnym. Nasi wychowankowie mogą poruszać się po terenie placówki, tak jak w każdej szkole. Uczniowie nie mogą poruszać się na zewnątrz bez opieki wychowawców – wyjaśnia Małgorzata Jesionek, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.

Przyznaje jednak, że czasem wychowankowie wychodzą bez wiedzy opiekunów. Jak przekonuje dyrektorka, w takich sytuacjach pedagodzy reagują błyskawicznie.

Tak miało być i tym razem.

Bez konsekwencji dla wychowawców

– To, że dziewczynki się oddaliły, zostało natychmiast zgłoszone na policję, z którą ściśle współpracujemy. Zadziałały wszystkie procedury – przekonuje Jesionek.

Zdaniem dyrektorki pedagodzy nie mają sobie nic do zarzucenia. Nie będzie wyciągać personalnych konsekwencji wobec wychowawców, którzy pełnili dyżur w dniu, kiedy dziewczynki się oddaliły ze szkoły. – Wręcz przeciwnie. Jestem dumna z nauczycieli. Zrobiliśmy to, co nas należało – kwituje dyrektorka.

Wyszły na przerwie

Do zdarzenia miało dojść w marcu. Mieszkanki ośrodka, podczas długiej przerwy, wyszły poza teren placówki. Po ich powrocie nauczyciele zauważyli, że dziewczynki dziwnie się zachowują.

Dyrekcja ośrodka zawiadomiła policję o swoich podejrzeniach, a mężczyzna został zatrzymany. Zastosowano wobec niego tymczasowy areszt. – Śledczy nie wykluczają, że może być więcej poszkodowanych. Badane są wszystkie wątki tej sprawy – informował we wtorek Marcin Firko, zastępca prokuratora rejonowego z Oleśnicy.

Zatrzymanemu 37-latkowi grozi do 12 lat więzienia.

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy mieści się w Dobroszycach:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam/balu/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: