O politycznych planach prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, jego szansach na fotel premiera i pozycji Platformy Obywatelskiej w samorządzie rozmawiali w niedzielnym "Wstajesz i Wakacje" Wiesław Gałązka z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej oraz Marcin Rybak, dziennikarz "Gazety Wrocławskiej".
Przypomnijmy, że o Rafale Dutkiewiczu zrobiło się głośno w czerwcu, gdy pojawiły się pogłoski o tym, jakoby miał zastąpić Donalda Tuska na stanowisku premiera, gdyby ten przyjął propozycję kierowania Radą Europejską. Spekulowano również, że prezydent Wrocławia wstąpi w szeregi partii rządzącej, a nawet zostanie jej liderem. Wszystko to miało być pokłosiem porozumienia Jacka Protasiewicza, przewodniczącego PO na Dolnym Śląsku z Dutkiewiczem i jego Obywatelskim Dolnym Śląskiem.
Dutkiewicz premierem?
- Donald Tusk powiedział kiedyś, w wywiadzie, który mu potem wypominano, że Platforma Obywatelska nie ma z kim przegrać. Rafał Dutkiewicz wcielił to w życie - komentował na antenie TVN 24 Marcin Rybak, dziennikarz "Gazety Wrocławskiej". Była to odpowiedź na pytanie o ambicje polityczne prezydenta stolicy Dolnego Śląska. Według niego Dutkiewicz z pewnością ma ambicje przejścia do ogólnopolskiej polityki.
- Ale nie sądzę, żeby Wrocław miał być na tyle wysoką trampoliną, aby mu się udało. Do tej pory dokonał tego tylko Grzegorz Schetyna - wtrącił Wiesław Gałązka, specjalista ds. marketingu politycznego.
Mocny prezydent, słaba opozycja
Gałązka twierdzi, że Dutkiewicz nie zostanie premierem, a jego mocną pozycję we Wrocławiu tłumaczy nieudolnością opozycji. - Wystawiają kandydata na prezydenta miasta dwa miesiące przed wyborami i bazują na negatywnej kampanii obrażającej obecną władzę. Tak się nie wygrywa - dodaje wykładowca Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.
Według gości "Wstajesz i Wakacje" Rafał Dutkiewicz jest niekwestionowanym liderem w wyborach na prezydenta miasta, dlatego innym ugrupowaniom pozostaje walka o władzę w sejmiku wojewódzkim. Jak uważają specjaliści, pomóc ma w tym współpraca z Dutkiewiczem, który na Dolnym Śląsku cieszy się dużym poparciem.
- Obaj panowie są sobie potrzebni. Dutkiewicz Tuskowi i Tusk Dutkiewiczowi. Po to by PO nie przegrała władzy na Dolnym Śląsku. W sejmiku wojewódzkim platformie było bliżej do Obywatelskiego Dolnego Śląska niż np. do koalicji z Prawem i Sprawiedliwością - skwitował Marcin Rybak.
Autor: balu / Źródło: TVN 24 Wrocław