W nielegalnej fabryce przejęli 400 tysięcy gotowych papierosów i 1,3 tony tytoniu o wartości w sumie około dwóch milionów złotych. Osiem osób ma w tej sprawie status podejrzanego. To była wspólna akcja Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Śledczego Policji.
Jak przekazał mł. asp. Paweł Żukiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji, funkcjonariusze z warszawskiego zarządu biura podczas tej realizacji ściśle współpracowali z dolnośląską oraz mazowiecką Krajową Administracją Skarbową. Działania były przeprowadzone w listopadzie ubiegłego roku, ale ze względu na dobro śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu i konieczność przeprowadzenia kolejnych czynności, informacje o likwidacji fabryki papierosów pod Wrocławiem nie były przekazywane do publicznej wiadomości.
Fabryka na dwóch kondygnacjach
Fabryka rozmieszczona była na dwóch kondygnacjach, ale do hali produkcyjnej można było się dostać wyłącznie za pomocą zakamuflowanej windy. Podczas akcji funkcjonariusze zatrzymali pięciu obywateli Ukrainy, którzy pracowali przy produkcji nielegalnych papierosów. - Byli kompletnie zaskoczeni błyskawicznym działaniem służb - podał Żukiewicz.
KAS i CBŚP przeprowadziły działania także w powiecie oławskim, gdzie zlokalizowały magazyn z nielegalnymi wyrobami z logo "znanego amerykańskiego koncernu tytoniowego". Tam zatrzymano kolejną osobę.
- W trakcie obu akcji zabezpieczono specjalistyczną maszynę produkcyjną, blisko 400 tysięcy gotowych papierosów oraz komponenty do ich produkcji, w tym między innymi 1,3 tony tytoniu, kartony z filtrami, owijki, bibuły i okleiny filtra z podrobionym znakiem towarowym znanego koncernu tytoniowego. Maszyna mogła wyprodukować nawet milion papierosów dziennie – podała Justyna Pasieczyńska z Izby Administracji Skarbowej w Warszawie. Wartość zabezpieczonego towaru oszacowano na około dwa miliony złotych. - Gdyby przejęte wyroby tytoniowe trafiły na rynek, Skarb Państwa straciłby blisko trzy miliony – dodała rzeczniczka warszawskiej IAS.
Zarzuty i areszty
- Wszystkie rozwiązania oraz sprzęt zabezpieczony na miejscu wskazują, że za procederem nielegalnej produkcji stoi zorganizowana grupa przestępcza. Osobom zatrzymanym w niniejszej sprawie w Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu zostały przedstawione zarzuty popełnienia przestępstw karnoskarbowych oraz udziału w grupie przestępczej. Wobec wszystkich zatrzymanych, na wniosek prokuratury, sąd zastosował najsurowsze środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania - przekazał prok. Radosław Żarkowski z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
W ostatnim czasie kolejne dwie osoby usłyszały w tej sprawie podobne zarzuty - jak przekazał mł. asp. Żukiewicz - najprawdopodobniej liczba osób podejrzanych będzie się powiększać. - Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tej sprawy i rolę poszczególnych podejrzanych w całym procederze - podał policjant.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP