Tego kierowcę najwyraźniej poniosła fantazja - mówią policjanci o mężczyźnie, który białym porsche jechał drogą S8 z prędkością ponad 250 km/h. Dlaczego? Mieszkaniec województwa łódzkiego wyjaśnić tego nie potrafił. Mandatu nie dostał, ale jego sprawą ma zająć się sąd.
Na drodze S8, zgodnie z przepisami, można jechać maksymalnie z prędkością 120 km/h. Tymczasem policjanci z Oleśnicy podczas patrolu nieoznakowanym radiowozem zauważyli pędzące białe porsche.
- Przeprowadzony przez funkcjonariuszy pomiar wykazał, że kierujący samochodem porusza się z prędkością ponad 250 km/h. Dlatego policjanci zatrzymali auto do kontroli - relacjonuje asp. sztab. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.
"Nie wiem dlaczego jechałem tak szybko"
Siedzący za kierownicą mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć skąd wzięła się tak duża prędkość na liczniku. - Mieszkaniec województwa łódzkiego nie umiał wyjaśnić dlaczego jechał tak szybko - informuje Petrykowski. I dodaje, że mężczyzna nie dostał mandatu, ani punktów karnych. Funkcjonariusze, z uwagi na prędkość, podjęli decyzję o skierowaniu wniosku o ukaranie 39-latka.
Kierowcę zatrzymali funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego z Oleśnicy:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: policja dolnośląska