Biorą psa ze schroniska, dają mu nadzieję na dom i miłość, a po kilku dniach, miesiącach, a nawet latach, oddają go z powrotem. Pracownicy wrocławskiego schroniska dla zwierząt przekonują, że pies to nie zabawka, a schronisko to nie wypożyczalnia. – Na końcu zawsze cierpi zwierzę – mówią.