Szybsza i bezpieczniejsza podróż między Wrocławiem i Poznaniem. Łatwiejszy dojazd z Zielonej Góry do Legnicy oraz z Legnicy do granicy z Czechami. We wtorek rząd zdecydował o przyznaniu przeszło 14 mld zł na budowę tras ekspresowych na Dolnym Śląsku.
- Wreszcie. Wyjazd ze stolicy Dolnego Śląska w kierunku Poznania, to najgorsza trasa wylotowa w całym mieście. Wąska i bardzo niebezpieczna – przyznaje Cezary, jeden z wrocławskich kierowców.
- Obecna droga to jeden wielki dramat – dodaje Marcin, który codziennie dojeżdża do Wrocławia od strony Trzebnicy drogą nr 5. – Nie dość, że nawierzchnia jest dziurawa i pełna kolein, a droga jest kręta, to nie ma na niej zupełnie miejsca. Właściwie codziennie przed wjazdem do miasta tworzą się korki. Czasem długie na 8 kilometrów – dodaje.
Nowoczesne trasy
Dzięki pieniądzom z budżetu państwa, za kilka lat koszmar kierowców ma się skończyć.
W pierwszej kolejności na Dolnym Śląsku powstaną odcinki trasy S5 między Korzeńskiem i Wrocławiem oraz część trasy S3 między Legnicą i granicą państwa w Lubawce.
- W przypadku odcinka S5 Korzeńsko-Wrocław, mamy gotowy projekt. Posiadamy też zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. A pod koniec czerwca tego roku chcielibyśmy ogłosić pierwszy etap przetargu – mówi Michał Radoszko z dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Przyznaje, że podobna sytuacja ma miejsce w przypadku odcinka trasy S3 do granicy z Czechami. – Jednak ten przetarg zostanie ogłoszony najprawdopodobniej dopiero jesienią, na przełomie III i IV kwartału. Kiedy dokładnie, to zależy od ustaleń polsko-czeskiego zespołu, który ma skoordynować powstanie dróg po obu stronach granicy – dodaje.
- Budowa tras S3 i S5 to zdecydowanie większy projekt, niż budowa Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. A to była w ostatnim czasie największa inwestycja drogowa na Dolnym Śląsku. Od podstaw powstaną drogi ekspresowe z prawdziwego zdarzenia. Z pasami awaryjnymi, przepustami dla zwierząt i parkingami – zapowiada.
Czekają na pieniądze
Z rządowych obietnic wynika, że na budowę trasy S5 z kasy państwa przekazanych zostanie 5,3 mld zł. Z tego na dolnośląski odcinek drogi od Korzeńska do Wrocławia wyłożonych ma być 2,5 mld zł.
Z kolei na powstanie trasy S3 wpłynąć ma prawie 9 mld zł. Z czego 4 mld mają pokryć budowę odcinka Legnica-Lubawka. A 4,9 mld zł – przeszło 140 km między Sulechowem leżącym w woj. lubuskiem, a Legnicą.
Łącznie w całym kraju na powstanie przeszło 700 km nowych tras rząd przeznaczył 35 mld zł.
Drogowcy nieoficjalnie przyznają, że jeżeli pieniądze wpłyną do końca tego roku, kierowcy nowymi odcinkami dróg ekspresowych pojadą na przełomie 2016 i 2017 roku.
Autor: drud/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA we Wrocławiu | W.Kluczewski