Sejm przegłosował ustawę represyjną. Okrzyki "hańba" i "konstytucja"

[object Object]
Sejm przegłosował ustawę represyjną tvn24
wideo 2/35

Ustawa dyscyplinująca sędziów przeszła przez Sejm, posłowie nie zgodzili się na odrzucenie projektu i w piątek po południu zakończyli głosowanie nad wnioskami mniejszości i poprawkami. Wynik głosowania posłowie opozycji przyjęli okrzykami "hańba" i "konstytucja". Wcześniej marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie wyraziła zgody na zadawanie przez posłów pytań. - Zaskoczenia nie było - komentował na gorąco poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek. Jak dodał, wydarzenia w Sejmie to "połączenie walca z pendolino".

Przyjęcie nowelizacji poparli wszyscy obecni na sali posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości, czyli 233. Dwoje posłów tego klubu nie głosowało. Wszyscy biorący udział w głosowaniu posłowie klubu Konfederacji - 10 osób - wstrzymali się od głosu. Jeden poseł tego klubu nie wziął udziału w głosowaniu.

Posłowie pozostałych klubów głosowali przeciwko nowelizacji: 130 posłów klubu Koalicji Obywatelskiej (czworo nie wzięło udziału w głosowaniu), 46 posłów klubu Lewica (troje nie głosowało), 28 klubu Kukiz'15-PSL (dwóch nie głosowało) oraz poseł niezrzeszony Ryszard Galla.

ZOBACZ, JAK GŁOSOWALI POSZCZEGÓLNI POSŁOWIE >

Głosowanie w sprawie uchwalenia nowelizacji ustaw sądowychsejm.gov.pl

Nowelizacja trafi teraz do Senatu, który najprawdopodobniej zajmie się nią na posiedzeniu zaplanowanym od 15 do 17 stycznia 2020 roku. Początkowo pierwsze posiedzenie izby wyższej w nowym roku miało odbyć się 8 i 9 stycznia, ale - jak poinformowała wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) - zostało one przełożone na 15, 16 i 17 stycznia.

O możliwym scenariuszu przejścia przegłosowanego projektu przez izbę wyższą mówił jej marszałek Tomasz Grodzki. - Tu nie będzie obstrukcji, natomiast wykorzystamy cały pakiet możliwości, konsultacji legislacyjnych, tak aby finalnie stanowione przez Senat prawo odpowiadało interesom Polski - powiedział. Interesem tym, jak tłumaczył marszałek Senatu, jest "utrzymanie trójpodziału władzy: między władzą sądowniczą, wykonawczą i ustawodawczą", ale także, "aby uwzględniano prawodawstwo Unii Europejskiej".

Marszałek Senatu o tym, co dalej z ustawą dyscyplinującą
Marszałek Senatu o tym, co dalej z ustawą dyscyplinującątvn24

Politycy obozu rządzącego utrzymują, że z projektu, który został przegłosowany w piątek, usunięto wcześniej zapisy, które mogą być sprzeczne z prawem unijnym. Argumenty te nie przekonują opozycji.

"Pół godziny i po sądach. Przykra sprawa"

W głosowaniu za przyjęciem nowelizacji było 233 posłów, przeciwko 205. 10 posłów się wstrzymało. Po głosowaniu z ław opozycji rozległy się okrzyki: "konstytucja" i "hańba".

Wcześniej Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu noweli w całości. Przyjęte zostały także cztery poprawki zgłoszone przez klub PiS. Odrzucono ponad 80 wniosków mniejszości wniesionych przez opozycję.

- Zaskoczenia nie było - komentował na gorąco poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek. - Jako młody poseł oczekiwałem, że będą zachowane pozory, możliwość zadawania pytań. Zgłosiło się ponad 60 osób do pytań, [były - przyp. red.] wnioski formalne wszystko przepadło, nie było szansy na nic - dodał.

Jak mówił, wydarzenia w Sejmie to "połączenie walca z pendolino". - Pół godziny i po sądach. Przykra sprawa, przed świętami taki prezent dla Polaków. Smutno, zrobiło się depresyjnie na sali sejmowej - mówił.

Nowelizacja ma wejść w życie po siedmiu dniach od jej ogłoszenia z wyjątkiem niektórych przepisów dotyczących sądów administracyjnych, które nabiorą mocy obowiązującej po trzech miesiącach od ogłoszenia. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Śmiszek: wydarzenia w Sejmie to połączenie walca z pendolino
Śmiszek: wydarzenia w Sejmie to połączenie walca z pendolinotvn24

Bez zgody na na zadawanie pytań

W trakcie prac, po godzinie 16, Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu nowelizacji ustaw sądowych.

Odrzucenia projektu klubu PiS chciała opozycja - wniosek złożyła posłanka Lewicy Anna-Maria Żukowska. W głosowaniu za odrzuceniem projektu opowiedziało się 203 posłów, przeciw 233, od głosu wstrzymało się 10 posłów.

Następnie rozpoczęło się głosowanie nad wnioskami mniejszości i poprawkami. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie wyraziła zgody na zadawanie przez posłów pytań podczas tych głosowań.

- Wczoraj przegłosowaliśmy pięciominutowe oświadczenia w imieniu klubów. Dzisiaj wyraziłam zgodę na dziesięciominutowe wystąpienia w imieniu klubów - powiedziała, uzasadniając decyzję o braku zgody na zadawanie pytań. Na okrzyki "hańba" wznoszone przez posłów opozycji, odparła: - Być może dla państwa hańba, dla mnie regulamin: artykuł 182 ustęp 2.

Art. 182. Regulaminu Sejmu. Prawo do zadawania pytań:1. Marszałek Sejmu może dopuścić w trakcie rozpatrywania punktu porządku dziennego do zadawania pytań; przepis ten nie ma zastosowania do innych pytań przewidzianych przepisami Regulaminu Sejmu. 2. Marszałek Sejmu może dopuścić przed głosowaniem do zadawania pytań. W przypadku dopuszczenia przez Marszałka Sejmu do zadawania pytań przed głosowaniem prawo do zadania pytań przysługuje jednemu posłowi z każdego klubu i koła. 3. Posłowie, którzy zamierzają zadać pytanie, zapisują się do głosu u sekretarza Sejmu prowadzącego listę posłów zadających pytanie.

Ekspresowe procedowanie

Wcześniej, przed rozpoczęciem rozpatrywania sprawozdania komisji sprawiedliwości, która obradowała w nocy i przyjęła 22 poprawki do projektu posłowie opozycji złożyli szereg wniosków formalnych.

CZYTAJ WIĘCEJ O OBRADACH KOMISJI >

Poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek wystąpił z wnioskiem formalnym o ogłoszenie przerwy i zwołanie Konwentu Seniorów. Chciał przeniesienia dalszego rozpatrywanie projektu PiS na następne posiedzenie Sejmu. Krzysztof Paszyk (PSL-Kukiz'15) złożył wniosek o przerwę w celu zapoznania się z apelem Komisji Europejskiej do polskich władz o wstrzymanie prac nad projektem nowelizacji.

Wiceszefowa Komisji Viera Jourova wysłała list do polskiego prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu oraz premiera w tej sprawie sprawie, o czym poinformował w piątek rzecznik KE Christian Wigand.

CZYTAJ WIĘCEJ O APELU KOMISJI EUROPEJSKIEJ >

Tomasz Trela (Lewica) zawnioskował o przerwę i zwołanie konwentu seniorów celem ponownego omówienia trybu prac nad tym projektem.

Poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek złożył wniosek o przerwę w obradach
Poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek złożył wniosek o przerwę w obradachtvn24

Trzy poprawki i wniosek o przejście do trzeciego czytania

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek złożył trzy poprawki do projektu ustawy. - Istotą pierwszej poprawki jest użycie wyrazu "działanie" i zaniechanie w liczbie pojedynczej zamiast liczby mnogiej - powiedział.

- Druga poprawka ma na celu przekazanie do wyłącznej właściwości Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego spraw skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia Sądu Najwyższego, jeżeli chodzi o podważenie legalności działania sędziego - przekazał poseł PiS.

- Trzecia poprawka ma na celu objęcie dyspozycją przepisu również wniosków o oznaczenie sądu, przed którym ma się toczyć postępowanie składanych na podstawie artykułu 45 Kodeksu postępowania cywilnego - poinformował Czarnek.

Poseł złożył też wniosek o przejście do trzeciego czytania bez odsyłania projektu do komisji.

ZOBACZ, JAK RELACJONOWALIŚMY DRUGIE CZYTANIE PROJEKTU KLUBU PiS >

"Nie możemy pozwolić, żeby wykrwawił się polski porządek prawny"

Podczas drugiego czytania projektu Czarnek stwierdził, że "państwo sędziów" to "mutacja, która osłabia praworządność". - Państwo sędziów to jest dokładnie to państwo i ten model, do którego państwo dążycie i które chcecie wprowadzać od trzech tygodni przy pomocy posłusznych sobie sędziom - mówił do posłów opozycji.

- Przez ostatnie trzy tygodnie sędziowie uzurpują sobie prawo do tego, żeby stwierdzać, że nie istnieje Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, sędziowie uzurpują sobie prawo do tego, żeby stwierdzać, kto jest sędzią, a kto nie - komentował.

Czarnek zarzucił również posłom opozycji, że "podcięli oni żyły polskiemu porządkowi prawnemu i ładowi konstytucyjnemu". - Ta rana krwawi, a my to, co mamy zrobić - i dlatego to robimy w takim tempie - to musimy ten plaster na tę ranę przykleić, bo nie możemy pozwolić na to, żeby wykrwawił się polski porządek prawny, czego wy chcecie - dodał.

Oświadczył jednocześnie, że klub PiS doprowadzi do tego, że "ta ustawa dzisiaj będzie uchwalona".

Przemysław Czarnek: skąd Komisja miała czas, żeby zapoznać się z poprawkami?
Przemysław Czarnek: skąd Komisja miała czas, żeby zapoznać się z poprawkami? tvn24

"Wszędzie wprowadzacie jeden wielki chaos"

Stanowisko klubu Koalicji Obywatelskiej przedstawili Borys Budka i Kamila Gasiuk-Pichowicz.

- Od czterech lat oszukujecie Polki i Polaków, twierdząc, że cokolwiek zmieniacie na lepsze, ale Polacy to widzą. Udajecie wielkich reformatorów, a wszędzie wprowadzacie jeden wielki chaos - powiedział Budka do posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Wskazał też, że Komisja Europejska zwróciła się z apelem do polskich władz o wstrzymanie sejmowych prac nad projektem. - Komisja Europejska w bardzo twardym stanowisku mówi wyraźnie "proszę zaprzestać prac nad tym haniebnym projektem, bo Polska i Polacy stracą pieniądze europejskie" - zaznaczył.

Zdaniem Budki PiS doprowadził wymiar sprawiedliwości do ruiny.

Gasiuk-Pihowicz do polityków klubu PiS: budujecie piramidę bezprawia, a ta ustawa jest jej kolejną warstwą
Gasiuk-Pihowicz do polityków klubu PiS: budujecie piramidę bezprawia, a ta ustawa jest jej kolejną warstwątvn24

"Piramida bezprawia"

Kamila Gasiuk-Pichowicz kierując słowa także do posłów partii rządzącej, powiedziała, że budują oni "piramidę bezprawia".

- Po wprowadzeniu tej ustawy rząd będzie mógł usunąć każdego sędziego pod byle pretekstem. Sędziowie będą karani za stosowanie polskiej konstytucji i unijnych traktatów. Wstrzymajcie to prawne szaleństwo. Nie wyrzucajcie Polski z Unii Europejskiej - zaapelowała posłanka Koalicji Obywatelskiej.

"Prymitywny bubel prawny"

Poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek sugerował, że PiS planuje "zamach na Sąd Najwyższy". - Chcecie doprowadzić do tego, żeby pierwszym prezesem Sądu Najwyższego, być może został partyjny nominat z Izby Dyscyplinarnej, który nawet nie jest sędzią - mówił. - Ta ustawa, to zwykły, prymitywny bubel prawny, który ma być narzędziem stosowanym przez podobnych wam partyjnych aparatczyków w państwach autorytarnych" - stwierdził.

- Pozbawiacie obywateli ich podstawowego prawa człowieka, jakim jest prawo do niezależnego, bezstronnego sądu i uczciwego wyroku - podkreślił Śmiszek.

Śmiszek ocenił, że PiS "podkłada dynamit pod fundament państwa prawa". - Boicie się, że sądy mogłyby orzekać i skazywać waszych kolesi, kolesi także z ław poselskich i rządowych. Ta ustawa ma być polisą ubezpieczeniową waszej bezkarności - ocenił. Posłanka Anna Maria Żukowska złożyła wniosek o odrzucenie projektu ustawy.

Paszyk: powinniśmy się wszyscy zacząć obawiać skutków

Poseł Krzysztof Paszyk (PSL-Kukiz15) zwracając się do posłów i posłanek z PiS, ironizował że udało im się zrobić "piorunujące" wrażenie na wielu polach w Polsce i za granicą. - I tu myślę, że powinniśmy się wszyscy zacząć obawiać skutków tego wrażenia - podkreślił.

Według niego, po długiej batalii na komisji sprawiedliwości, zaopiniowany został jeszcze gorszy projekt noweli ustawy "represyjnej" w stosunku do pierwotnego brzmienia.

Zwracając się do jednego z posłów wnioskodawców, posła Jacka Ozdoby, Paszyk pytał, co Polacy mają po reformach wprowadzonych przez PiS. - Mają większe koszty sądowe, a jeszcze coś gorszego będę mieli - wielką niepewność co do prawa i orzeczeń sądowych - ocenił poseł.

Oświadczył, że jego klub opowie się za odrzuceniem projektu.

Krzysztof Paszyk do posłów klubu PiS: udało wam się zrobić piorunujące wrażenie, również poza granicami Polski
Krzysztof Paszyk do posłów klubu PiS: udało wam się zrobić piorunujące wrażenie, również poza granicami Polskitvn24

Winnicki: systemu nie uzdrowicie

Poseł Konfederacji Robert Winnicki nawiązując do listu Komisji Europejskiej, oświadczył: - Nie macie prawa wtrącać się w naszą wewnętrzną debatę, nie macie prawa do tego, żeby z Brukseli dyktować, w jaki sposób będzie wyglądało polskie sądownictwo, polskie prawo.

- I to dzisiaj musi paść z tej mównicy bardzo jasno. I to właśnie mówi Konfederacja - dodał.

Mówiąc o polskim sądownictwie, wskazał na "łatanie systemu", co jego zdaniem jedynie pogorszyło jego funkcjonowanie. - Powód jest bardzo prosty - podeszliście do tematu nie od strony reform systemowych, strukturalnych, tylko kadrowych - powiedział zwracając się do posłów Prawa i Sprawiedliwości.

- Możecie tych reform namnożyć nawet 500, i może trwać to jeszcze dekady, a systemu nie uzdrowicie. Jesteście totalnie nieudolni, niekompetentni i dlatego Konfederacja nie będzie popierała tego projektu ustawy - oświadczył poseł Winnicki.

Bodnar: to droga do prawniczego polexitu

Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, który również zabrał głos z mównicy sejmowej, powiedział, że "z różnych powodów oraz za pomocą różnych środków prawnych prawo do niezależnego sądu jest w Polsce podważane od co najmniej czterech lat".

- Uważam, że projekt ustawy narusza ustawę zasadniczą, łamie podstawowe zasady porządku prawnego. Moim zdaniem uchwalenie projektu w proponowanym kształcie zakwestionuje w istocie uczestnictwo Polski w wymiarze prawnym Unii Europejskiej i Radzie Europy, ostatecznie podda polskie sądy i polskich sędziów politycznej kontroli organów władzy ustawodawczej i wykonawczej. A co najważniejsze, drastycznie obniży poziom sądowej ochrony praw jednostek - mówił.

- Uważam, ze przyjęcie tej ustawy to droga do prawniczego polexitu, wyjścia Polski z Unii Europejskiej w zakresie respektowania podstawowych reguł dotyczących praworządności, "wydrążenia" naszego członkostwa z istoty, jaką jest budowanie systemu prawnego opartego na zasadzie współpracy, wzajemnego zaufania oraz respektowania podobnych standardów dotyczących praworządności - powiedział Bodnar.

Podkreślił, że bardzo niebezpieczne są postanowienia projektu ustawy, które odnoszą się do sfery wolności słowa oraz wolności zrzeszania się sędziów.

- Dla mnie jest oczywiste, że sędziowie nie mogą angażować się w działalność publiczną, której nie można pogodzić z godnością urzędu sędziego. Oczywiście nie powinni wypowiadać się na takie tematy jak programy socjalne rządu, obronność, polityka zagraniczna, system edukacji (...). Natomiast czym innym jest wypowiadanie się na temat istoty własnego zawodu oraz niezależności sądownictwa, bo sędziowie mają nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek wypowiadać się na tematy dotyczące ustroju sądownictwa, niezależności sądów, niezawisłości sędziów, ponieważ są specjalistami. Po to zostali wykształceni, aby na ten temat się wypowiadać - argumentował Bodnar.

Wystąpienie RPO część parlamentarzystów przyjęła owacją na stojąco.

Bodnar: prawo do niezależnego sądu jest podważane w Polsce od czterech lat
Bodnar: prawo do niezależnego sądu jest podważane w Polsce od czterech lattvn24

Wiceminister sprawiedliwości: reforma będzie kontynuowana

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł mówił, że sądy muszą być sprawiedliwe i sprawne. Przekonywał, że sprawy toczą się szybciej w obszarach co do których rząd przeprowadził reformy. - W sprawach karnych, sprawy toczą się szybciej, w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, z prawa pracy już sprawy są szybciej rozstrzygane. W sprawach rodzinnych sprawy są szybciej rozstrzygane - wyliczał.

- Reforma będzie kontynuowana, czy tego chcecie, czy nie - zaznaczył. - Czy tego chce nadzwyczajna kasta, która sama się tak określiła, wąska grupka sędziów, bo w większości sędziowie są ciężko, rzetelnie pracującymi sędziami, którzy chcą sprawiedliwych i sprawnych sądów - oświadczył Warchoł.

Jak powiedział, także rodacy oczekują od rządzących reformy wymiaru sprawiedliwości.

Kaleta: to reakcja na anarchizujący porządek prawny

- Państwa członkowskie [Unii Europejskiej - przyp. red.] nie wstydzą się swojej suwerenności, a wy dzisiaj chcielibyście się jej wyrzec dla partykularnych interesów blokowania reformy wymiaru sprawiedliwości - zwrócił się do opozycji podczas swojego wystąpienia wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Kaleta dodał, że żaden przepis prawa unijnego, komisarz unijny czy trybunał nie może znosić prerogatywy prezydenta do powoływania sędziów.

- W każdej sprawie, która dotyka porządku konstytucyjnego, to suwerenność państwa i to wewnętrzna organizacja konstytucyjna decyduje o tym, jak interpretować relacje z Unią Europejską - powiedział Kaleta.

Jego zdaniem rząd poprzez ustawę "reaguje na bardzo niebezpieczny, anarchizujący porządek prawny zachowania niektórych sędziów".

Nocne obrady i przyjęte poprawki

Sejmowa komisja sprawiedliwości po niemal 10 godzinach obrad przyjęła w piątek po godzinie 5 rano łącznie 22 poprawki klubu Prawa i Sprawiedliwości i odrzuciła ponad 80 poprawek opozycji do projektu nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym i innych ustaw.

Zakłada on między innymi "możliwość złożenia z urzędu takich sędziów, którzy domniemywaliby sobie możliwość podważania Krajowej Rady Sądownictwa".

CZYTAJ WIĘCEJ O PRZYJĘTYCH POPRAWKACH >

Autor: js,akw//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24