"Zgłosiliśmy sędziów, którzy są zwolennikami tego, co my proponujemy". Burza po słowach posłanki

Agnieszka Ścigaj w "Tak jest"
Poseł Agnieszka Ścigaj na temat zmian w sądownictwie
Źródło: tvn24

Posłanka Kukiz'15 Agnieszka Ścigaj, mówiąc w TVN24 o odpolitycznionym - jej zdaniem - wyborze członków Krajowej Rady Sądownictwa, podkreśliła, że jej klub sejmowy "zgłosił sędziów, którzy są zwolennikami tego", co proponują politycy Kukiz'15. Słowa te wywołały krytyczne komentarze w internecie.

Wypowiedź Ścigaj padła podczas niedzielnego wydania "Kawy na ławę" w TVN24. Zaproszeni do studia politycy komentowali zmiany w systemie sądownictwa, w tym między innymi wyłonienie nowego składu Krajowej Rady Sądownictwa.

Sejm wybrał 15 sędziów na członków KRS. Dziewięć kandydatur wskazał klub Prawa i Sprawiedliwości, sześć - klub Kukiz'15. Pozostałe kluby nie skorzystały z prawa wskazania kandydatur. Kluby PO, Nowoczesna i PSL-UED nie wzięły udziału w głosowaniu.

Wybór nowych członków-sędziów Rady jest konsekwencją nowelizacji ustawy o KRS, która weszła w życie w połowie stycznia. Na mocy tej nowelizacji wprowadzony został wybór 15 członków KRS - sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm. Dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie.

"Ta ustawa nie była naszym marzeniem, jeśli chodzi o KRS"

- My obiecaliśmy głęboką reformę wymiaru sprawiedliwości. Rzeczywiście bardziej odpolitycznienie i wyciągnięcie tego wymiaru sprawiedliwości z rąk sędziowskich, a danie kontroli obywatelskiej - mówiła posłanka Kukuz'15 Agnieszka Ścigaj.

Jak wyjaśniała "pierwszy raz w historii tego Sejmu udało się doprowadzić konsekwentnie za naszą propozycją do tego, że nie jedna partia wybrała organ sędziowski".

- Oczywiście ta ustawa nie była naszym marzeniem, jeśli chodzi o KRS, ale paradoks polega na tym, że państwa posłowie (PO, Nowoczesnej i PSL - red.) głosowali na komisji, żeby tej ustawy nie odrzucać. Nie wiem, o co wam chodzi - zwracała się Ścigaj do polityków opozycji obecnych w studiu TVN24.

- Pierwszy raz w historii przez trzy piąte została wybrana KRS. Zgłosiliśmy sędziów, którzy są zwolennikami tego, co my proponujemy - dodała Ścigaj. Wyjaśniła, że chodzi o kandydatów popierających pomysł tak zwanych sędziów pokoju.

Do słów posłanki odniósł się między innymi Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.

- Pani poseł Ścigaj, z całą sympatią dla niej, pokazała albo jej rażącą niekompetencję, albo prawdziwą twarz Kukiza. Jeśli oni chcą, by sędziowie realizowali jakiś program polityczny, to oni po prostu pomylili się w jakim kraju się znajdują - przekonywał. Jak dodał "w Polsce od polityki są politycy, a sędziowie są od tego, by wydawać wyroki niezależnie od polityków".

Borys Budka komentuje wypowiedź poseł Ścigaj

Borys Budka komentuje wypowiedź poseł Ścigaj

- Kukiz przehandlował polskie sądy za bliżej nieokreśloną cenę, o której się wkrótce dowiemy - zaznaczył.

Z kolei Bartłomiej Wróblewski z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że "nie ma jakichś argumentów, które by zabraniały oceny poglądów sędziów".

Bartłomiej Wróblewski o wypowiedzi poseł Ścigaj

Bartłomiej Wróblewski o wypowiedzi poseł Ścigaj

- Dlatego wybieramy sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Trybunału Stanu czy także sędziów członków KRS-u, bo istotne są dla nas ich poglądy. To, co oni uważają, jakie jest ich stanowisko filozoficzno-prawne, teoretyczno-prawne. Oceniamy oczywiście ich dorobek zawodowy - stwierdził.

- Rożne kwestie wchodzą w zakres tej oceny i nie ma powodu, żeby ją z jakiegoś powodu ograniczać - dodał polityk.

Ścigaj odpowiada krytykom

Wypowiedź Ścigaj spotkała się z krytyką w internetowych komentarzach. Zarzucano posłance między innymi, że jej słowa sugerują, jakoby sędziowie rekomendowani do KRS przez Kukiz'15 stanowili reprezentację polityczną klubu.

"My oczekujemy, by byli niezawiśli" - napisała na Twitterze posłanka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska, komentując słowa Ścigaj o sędziach, "Wy, by reprezentowali wasze poglądy" - zwróciła się do parlamentarzystki Kukiz'15.

"My oczekujemy, by dobrze służyli Polakom, a wy, by przyłączyli się do jedynego waszego programu 'antyPiS'" - wyjaśniała swoje słowa Ścigaj.

"Czy mieliśmy rekomendować sędziów, którym nie podoba się instytucją sędziego pokoju, KRS w wyborach bezpośrednich czy ławnicy? To byłoby logiczne?" - argumentowała posłanka w internetowej wymianie zdań także z innymi krytykami jej wypowiedzi.

Ścigaj przekonywała również, że "należy znieść łączenie funkcji ministra i posła, a KRS wybierać w wyborach bezpośrednich".

Autor: PTD//now/AG / Źródło: tvn24

Czytaj także: