Etna zaczęła wypuszczać dymne pierścienie. Jak tłumaczą wulkanolodzy, zjawisko to powstaje w ściśle określonych warunkach, a sycylijski wulkan emituje ich najwięcej na świecie. Ostatnia duża erupcja miała tam miejsce w grudniu ubiegłego roku.
W regionie Bocca Nuova, jednego z czterech szczytowych kraterów Etny, pojawiło się wulkaniczne zapadlisko. Cechuje się ono regularnym, okrągłym kształtem, co sprzyja powstawaniu jednego z najbardziej efektownych zjawisk wulkanicznych - pierścieni zbudowanych z wulkanicznych gazów i pyłów.
Pierścienie na niebie
Giuseppe Barbagallo, przewodnik po Etnie, tłumaczył w rozmowie z agencją informacyjną Reuters, że zapadlisko utworzyło się kilka dni temu.
- Ostatnia duża erupcja miała miejsce 1 grudnia 2023 roku - opowiadał. - Nowy krater (...) ma idealnie okrągły wylot, więc wychodzą z niego pierścienie pyłu wulkanicznego. Czegoś takiego nie zobaczymy każdego dnia.
Jak powstają pierścienie?
Pierścienie pyłowe, zwane także pierścieniami dymnymi, tworzą się podczas wybuchania bąbli lawowych, wysoko ponad komorą magmową, w jednym z tuneli łączących ją z powierzchnią Ziemi. Siła wybuchu wyrzuca kolumnę gazu i pyłu z ogromną prędkością, jednak kontakt ze ścianami tunelu spowalnia jej zewnętrzną część. Tworzy się ruch wirowy, przez który pył "zawija się" dookoła siebie, tworząc charakterystyczny pierścień.
Chociaż zjawisko zostało zaobserwowane nad wieloma wulkanami, Etna wytwarza ich najwięcej na całym świecie. Z tego powodu sycylijski wulkan czasami nazywany jest "Władczynią Pierścieni".
Źródło: Reuters, Live Science