Uderzenie burzy Henk w wybrzeże Wielkiej Brytanii zostało uwiecznione na nagraniu. Jak opowiadał jego autor, silne porywy wiatru niemal wyrwały mu telefon z dłoni. Burza spowodowała szkody na Wyspach oraz w innych częściach Europy.
We wtorek po południu oraz w nocy nad częścią Europy Zachodniej przeszła burza Henk. Żywioł niósł ze sobą ulewy i silne podmuchy wiatru, które przyczyniły się do śmierci trzech osób i spowodowały poważne utrudnienia komunikacyjne w wielu regionach.
Silne podmuchy wiatru
Na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych widać wiatr uderzający w wybrzeże miasta Weston-super-Mare we wtorek. Jak przekazał agencji Reutera jego autor, silne podmuchy prawie wyrwały mu telefon z dłoni, gdy uwieczniał całą scenę. Wszystko skończyło się dobrze, chociaż autor dodał, że jego ubrania były pełne piasku.
Jak przekazała brytyjska agencja meteorologiczna Met Office, najsilniejsze porywy wiatru podczas burzy Henk zmierzono na stacji meteorologicznej zlokalizowanej w pobliżu przylądka Needles na wyspie Wight. Sięgnęły one ponad 151 kilometrów na godzinę. Mocno wiało także na lotnisku w Exeter - tam podmuchy rozwinęły maksymalną prędkość 130 km/h.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl