Powódź w Anglii i Walii. Zalanych ponad tysiąc budynków

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powodzi w Anglii i Walii. Od początku tygodnia w angielskich hrabstwach zalanych zostało ponad tysiąc budynków, w tym setki tylko ostatniej nocy. Z wyspy Alney położonej na najdłuższej rzece Wielkiej Brytanii ewakuowano mieszkańców kilkudziesięciu budynków. Występują utrudnienia w transporcie kolejowym.

Intensywne opady deszczu utrzymujące się od kilku dni w Anglii i Walii spowodowały lokalne powodzie w hrabstwach: Worcestershire, Bedfordshire, Northamptonshire, Derbyshire, Shropshire, Gloucestershire, Lincolnshire, Leicestershire, North Yorkshire i Sussex. Szczególnie poważna sytuacja panuje od czwartku w hrabstwie Northamptonshire w środkowej Anglii po tym, jak rzeka Trent wystąpiła z brzegów, zalewając pola, drogi i domy. Władze ostrzegły, że poziom wody w tej rzece może zbliżyć się do najwyższego w historii, który odnotowano w 2000 roku.

W piątek rano w całej Anglii obowiązywało 301 ostrzeżeń o spodziewanych powodziach i 323 alerty dotyczące możliwych powodzi.

W nocy ewakuowano mieszkańców wyspy

Caroline Douglass, dyrektor w brytyjskiej Agencji Ochrony Środowiska, powiedziała w rozmowie z BBC, że łącznie w ciągu ostatnich dni w Anglii zalanych zostało ponad 1000 nieruchomości, w tym setki w nocy z czwartku na piątek.

- Jesteśmy krajem, który jest mokry, i w którym zawsze jest dużo opadów - powiedziała i dodała, że w nocy ewakuowano mieszkańców około 50 budynków na wyspie Alney w mieście Gloucester. Położona jest ona na Severn, najdłuższej rzece Wielkiej Brytanii.

Źródło: Google Maps

Podtopienia dotknęły też stolicę Wielkiej Brytanii. W nocy z czwartku na piątek około 70 strażaków interweniowało w londyńskiej dzielnicy Hackney Wick.

Utrudnienia w podróżowaniu koleją w Anglii

Wysoka woda ma wpływ na ruch pociągów. Przewoźnik Great Western Railway, który obsługuje połączenia między Londynem a południowo-zachodnią Anglią i południową Walią, poinformował, że kilka tras zostało zamkniętych.

W Gloucestershire, między miastami Gloucester i Lydney, powódź również uniemożliwia podróżowanie. Podobnie jest w Kornwalii, gdzie uruchomiono zastępczą komunikację autobusową i taksówkową - przekazała BBC.

Przewoźnik w mediach społecznościowych zaapelował do pasażerów o sprawdzanie na bieżąco sytuacji związanej ze zmianami w kursowaniu pociągów.

Obfite opady deszczu spowodowane są burzą Henk, która dotarła do zachodniej Europy na początku tygodnia. Brytyjska instytucja meteorologiczna Met Office poinformowała, że w piątek i w weekend opady osłabną lub ustaną.

Z wysokim poziomem wody oraz z podtopieniami i powodziami mierzą się także między innymi kraje Beneluksu.

Czytaj także: