Pożary, które przeszły przez równinę Pantanal w Ameryce Południowej w 2020 roku, strawiły kilka milionów hektarów jednego z najważniejszych siedlisk jaguarów. Mogą zagrozić przetrwaniu dzikich kotów - alarmują badacze.
Podczas pożarów, uznanych za najbardziej niszczycielskie w okresie badania obejmującego lata 2005-2020, spłonęła prawie jedna trzecia Pantanalu, rozległej równiny rozpościerającej się na terenie Brazylii, Boliwii i Paragwaju. To największe na świecie tropikalne mokradła zajmujące obszar o powierzchni około 150-200 tysięcy kilometrów kwadratowych.
Pożary dotknęły blisko połowę jaguarów
Według wyników badań opublikowanych w czwartek na łamach czasopisma "Communications Biology" pożoga spowodowała, że zginęło, zostało rannych lub musiało się przemieścić w inne miejsce 45 procent z 1668 jaguarów żyjących w tym rejonie. To drugie co do wielkości skupisko tych zwierząt na Ziemi.
Na wolności pozostało około 173 tysięcy osobników. Zwierzęta te występują na obszarze od południowo-zachodnich krańców Stanów Zjednoczonych po Argentynę. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) określa ten gatunek jako "bliski zagrożenia".
Aby oszacować, ile wielkich kotów zginęło w wyniku pożarów, zostało rannych lub musiało zmienić swoje siedlisko, naukowcy przyjrzeli się danym dotyczącym rozmieszczenia jaguarów na mapach spalonych obszarów z 16 lat.
Czytaj też: Pół wieku wystarczyło, by populacje zwierząt drastycznie się skurczyły. "Świat przyrody pustoszeje"
"Jaguary nie są zwierzętami wędrownymi"
Jak podkreślił współautor badań Alan De Barros z Uniwersytetu w Sao Paulo, "jaguary nie są zwierzętami wędrownymi". Dodał, że przemieszczanie się tych zwierząt na skutek utraty siedlisk może prowadzić do sporów terytorialnych pomiędzy nimi i do zmniejszenia dostępności pożywienia. Wędrowanie jaguarów w poszukiwaniu zdobyczy wyczerpuje poziom ich energii, co w końcu może skutkować niższymi wskaźnikami reprodukcji.
Allison Devlin z organizacji ekologicznej Panthera Group zwróciła uwagę, że rok 2020 w północnej części Pantanalu był niezwykle suchy. - Suchość gleby sprawiła, że pożary były o wiele bardziej dotkliwe i dochodziło do nich częściej - powiedziała.
Źródło: Reuters, WWF, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock