Trzęsienie ziemi, do którego doszło w piątek na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, zaskoczyło wielu mieszkańców regionu. W Nowym Jorku najczęściej zadawanym pytaniem było: "też to czuliście?". W sąsiednim New Jersey wstrząsy wytrąciły z równowagi wielu mieszkańców podczas ich zwykłych aktywności.
Do trzęsienia ziemi o magnitudzie 4,8 doszło w piątek rano czasu lokalnego. Epicentrum znajdowało się w centralnej części stanu New Jersey, ale odczuli je mieszkańcy wybrzeża na niemal 600-kilometrowym odcinku od Baltimore do Bostonu, w tym Nowojorczycy. Jak przekazała gubernator stanu Nowy Jork Kathy Hochul, było to "jedno z największych trzęsień ziemi na wschodnim wybrzeżu w ostatnim stuleciu".
Trzęsienie w mediach społecznościowych
Chociaż wstrząsy były niewielkie i nie spowodowały poważnych szkód materialnych, okazały się sporą niespodzianką, ponieważ w tym rejonie aktywność sejsmiczna jest rzadkością. Wiele osób nie dowierzało, że doszło do trzęsienia. Jak żartobliwie opisywały portale informacyjne, najczęściej zadawanym pytaniem w piątek na ulicach Nowego Jorku było: "też to czuliście?".
Trzęsienie wywołało burzę w mediach społecznościowych. Na oficjalnym koncie wieżowca Empire State Building w portalu x.com po zakończeniu wstrząsów pojawił się post "WSZYSTKO W PORZĄDKU". Potwierdzenie było potrzebne, ponieważ inny kultowy punkt Wielkiego Jabłka, Statua Wolności, wyraźnie się zatrzęsła.
U barbera, podczas gry na gitarze, w mieszkaniu
W sąsiednim stanie New Jersey, gdzie znajdowało się epicentrum zdarzenia, wstrząsy wytrąciły mieszkańców z równowagi. Na nagraniu z miasta White House Station położonego około 11 kilometrów od epicentrum zdarzenia widać, jak trzęsienie rusza meblami w domu. Mężczyzna, który siedział na kanapie oglądając telewizję, podskoczył do góry.
Aktywność sejsmiczna wytrąciła z równowagi także fryzjera i jego klienta w jednym z salonów barberskich, jak również muzyka nagrywającego lekcję gry na gitarze.
Źródło: BBC, Reuters, tvnmeteo.pl