Największy pożar w tym roku. Ewakuacje, ogień w pobliżu autostrady

Pożar Madre, który wybuchł w środę po południu w hrabstwie San Luis Obispo, w błyskawicznym tempie ogarnął już ponad 28 650 hektarów, stając się największym pożarem lasu w Kalifornii w 2025 roku. Żywioł zmusił służby do wydania łącznie 15 nakazów ewakuacji oraz 13 ostrzeżeń dla okolicznych terenów. Jak poinformowała rzeczniczka Cal Fire, Toni Davis, z rejonu ognia ewakuowano 213 osób, a zagrożonych jest co najmniej 50 budynków.

W ciągu zaledwie 24 godzin ogień rozprzestrzenił się tak szybko, że sięgnął swoim zasięgiem do sąsiednich hrabstw. Gęsty dym dotarł już daleko poza granice ogniska pożaru, znacząco pogarszając jakość powietrza i warunki życia w okolicy. Skala żywiołu przewyższyła dotychczasowy największy pożar tego roku w Palisades i Eaton (hrabstwo Los Angeles), który pochłonął łącznie 11 594 hektary.

Ogień szaleje w trudno dostępnym, górzystym terenie w obrębie Lasu Narodowego Los Padres, pomiędzy wybrzeżem centralnym a Doliną Centralną. Sytuację pogarsza fakt, że pożar znajduje się w pobliżu ważnej arterii - autostrady stanowej nr 166 - która musiała zostać częściowo zamknięta przez Departament Transportu Kalifornii.

CZYTAJ TAKŻE: Kolumna dymu i morze ognia. "Nakazujemy natychmiastową ewakuację"

Na chwilę obecną ogień został opanowany jedynie w 10 procentach, a jego przyczyna nadal pozostaje nieznana. Warunki atmosferyczne, ukształtowanie terenu oraz obfitość suchej roślinności sprzyjają szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia. Jak ostrzegła na Facebooku Służba Leśna USA, skutki dymu mogą być odczuwalne w znacznej części stanu.

Służby ratownicze pozostają w stanie najwyższej gotowości, apelując do mieszkańców o czujność i stosowanie się do zaleceń.