Burze z ulewnymi opadami deszczu przetoczyły się przez włoską Sycylię. W prowincji Katania strażacy mieli pełne ręce roboty. Uratowali między innymi uwięzionego w samochodzie mężczyznę.
Intensywne opady deszczu nawiedziły w piątek Sycylię. Cała wyspa została objęta ostrzeżeniami trzeciego, czyli najwyższego stopnia przed obfitymi opadami i silnym wiatrem. Włoscy meteorolodzy ostrzegali też przed burzami.
Ulewy na Sycylii. Trudna akcja ratunkowa
Przez prowincję Katania, na terenie której znajduje się wulkan Etna, przeszła gwałtowna burza. Żywiołowi towarzyszył ulewny deszcz, który spowodował, że doszło do podtopień. Konieczne były interwencje strażaków. Działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych dróg i budynków, a także usuwaniu połamanych gałęzi.
W wyniku silnego wiatru w miejscowości Paternò słup energetyczny spadł na zaparkowany samochód. Na szczęście nikomu nic się nie stało - donoszą włoskie media.
W miejscowości Misterbianco przeprowadzono trudną akcję ratunkową. Strażacy pomogli mężczyźnie, który został uwięziony w samochodzie przez podnoszące się wody powodziowe. Cała akcja została uchwycona na poniższym nagraniu. .
Źródło: ENEX, rainews.it
Źródło zdjęcia głównego: ENEX