Trzęsienie ziemi, do którego doszło w poniedziałek w japońskiej Ishikawie, było odczuwalne także w innych prefekturach. Wstrząsy zaskoczyły także mieszkańców położonego około 90 kilometrów od epicentrum miasta Toyama. Na nagraniu widać trzęsące się latarnie, słupy wysokiego napięcia i samochody.
W poniedziałek po południu czasu lokalnego w rejonie japońskiego półwyspu Noto doszło do trzęsienia ziemi. Zjawisko miało magnitudę 7,6 i towarzyszyły mu liczne wstrząsy wtórne. We wtorek władze kraju informowały o co najmniej 30 ofiarach śmiertelnych żywiołu oraz potężnych zniszczeniach infrastruktury.
"To chyba trzęsienie ziemi"
Wstrząsy odczuwalne były nie tylko w prefekturze Ishikawa, której częścią jest półwysep Noto. W położonym około 90 kilometrów od epicentrum zdarzenia mieście Toyama uchwycony został moment trzęsienia. Na zamieszczonym w mediach społecznościowym nagraniu widać trzęsące się pojazdy, latarnie i linie wysokiego napięcia. Kamera uchwyciła również ludzi, którzy zatrzymali się, by obserwować zdarzenie.
"Co się dzieje?" - pyta jedna z osób siedzących w trzęsącym się samochodzie. "To chyba trzęsienie ziemi" - odpowiada druga osoba.
Jak podały lokalne media, w prefekturze Toyama wstrząsy uszkodziły kilka budynków, odnotowano również poszkodowanych. Według Japońskiej Agencji Meteorologicznej od czasu pierwszego trzęsienia ziemi w poniedziałek wykryto ponad 90 wstrząsów wtórnych. Agencja ostrzegła, że w najbliższych dniach może dojść do kolejnych silnych wstrząsów.
Źródło: Reuters, NHK, tvnmeteo.pl