Mieszkańcy tajwańskiego miasta Keelung znaleźli na brzegu mola dla wędkarzy siedem niebieskich smoków. Nie są to - jak sugeruje nazwa - latające, ziejące ogniem stworzenia, ale morskie ślimaki. Ostatni raz były tu widziane 10 lat temu.
We wtorek 21 listopada mieszkańcy miasta Keelung byli zaskoczeni, gdy znaleźli na brzegu mola dla wędkarzy Changtanli Fishing Harbor dziwne stworzenia o intensywnym niebieskim kolorze. Były to niebieskie smoki, czyli morskie ślimaki. Ich wyjątkowy wygląd przyciągnął uwagę wielu gapiów, którzy chętnie robili im zdjęcia. Lokalne media podały, że znaleziono siedem osobników Glaucus atlanticus.
Jadowite niebieskie smoki
Niebieskie smoki pojawiają się na Tajwanie sporadycznie od 2010 roku, kiedy po raz pierwszy je zaobserwowano. Ponownie pojawiły się w 2012 roku na Liuqui, wyspie koralowej położonej 13 kilometrów od Tajwanu. Ostatni raz były widzialne na molo rybackim w Keelung w 2013 roku.
Niebieski smok (Glaucus atlanticus) nazywany jest też "jaskółką morską" lub "niebieskmi aniołem". To gatunek morskiego ślimaka z rzędu nagoskrzelnych (Nudibranchia). Stworzenia te zazwyczaj osiągają do trzech centymetrów długości. Występują w wodach umiarkowanych i tropikalnych Atlantyku, Pacyfiku i Oceanie Indyjskim. Mają intensywne niebieskie zabarwienie, które jest sygnałem ostrzegawczym przed drapieżnikami. Gatunek ten zawiera w sobie toksyczne substancje chemiczne.
Te morskie stworzenia znane są nie tylko z wyjątkowego koloru, ale też i z tego, że unoszą się do góry nogami po powierzchni wody,
Glaucus atlanticus są drapieżne, żerujące na organizmach większych od siebie i jadowitych, jak na przykład żeglarzach portugalskich (Physalia physalis). Jad żeglarza portugalskiego nie jest trujący dla niebieskiego smoka, który gromadzi go na końcach wypustek odnóży, dzięki czemu zyskuje śmiertelnie niebezpieczną broń przeciwko swoim ofiarom. Również dla ludzi te niewielkie ślimaki mogą być groźne - dotykając ich mogą uwolnić jad, który rani.
Źródło: ENEX, News.tvbs.com.tw