Włochy zmagają się z dotkliwą suszą. Federico Sboarina, burmistrz Werony, podpisał zarządzenie "ograniczające zużycie wody pitnej do celów prywatnych" - poinformowano w sobotę na stronie internetowej miasta liczącego 250 tysięcy mieszkańców.
Położona w północno-wschodnich Włoszech Werona jest jak dotąd największym miastem, które z powodu trwającej w tym kraju suszy ograniczyło zużycie wody pitnej. Tym, którzy zlekceważą określone zakazy, grozi grzywna w wysokości do 500 euro.
W związku z tym do 31 sierpnia obowiązuje zakaz używania wody pitnej w godzinach od 6 do 21 do podlewania ogrodów i obiektów sportowych, a także do mycia samochodów i napełniania basenów. Podobne środki zostały już wprowadzone w innych miastach we Włoszech, z czego Werona jest największym miastem, które musiało zdecydować się na tak drastyczne rozwiązania.
Oszczędzanie wody
Rozporządzenie, które ma na celu "zagwarantować całej populacji wystarczającą i niezbędną ilość wody pitnej", zawiera również szereg zaleceń o "świadomym korzystaniu z niej nawet w codziennych czynnościach" i ograniczeniu marnotrawienia jej. Wśród głównych wskazówek wymieniane są: branie prysznica zamiast kąpieli, co pozwala zmniejszyć zużycie wody o około 75 procent, unikania spłukiwania naczyń pod bieżącą wodą przed włożeniem ich do zmywarki czy nierozmrażanie żywności w wodzie.
Susza zagraża ponad 30 procentom produkcji rolnej kraju
Podobnie jak inne kraje europejskie, Włochy w ostatnich tygodniach cierpią z powodu niezwykle silnej fali upałów, przy jednoczesnym braku deszczu. Ważna dla rolnictwa Dolina Padu w północnych Włoszech doświadcza najgorszej od 70 lat suszy. Według największego w kraju stowarzyszenia rolników Coldiretti susza zagraża ponad 30 procentom produkcji rolnej kraju i połowie hodowli zwierząt w Dolinie Padu. Produkowana jest tam między innymi szynka parmeńska.
Poziom wody w jeziorze Maggiore i jeziorze Garda jest znacznie niższy niż zwykle o tej porze roku. Tybr, który przepływa przez Rzym, również ma obniżony stan wody. Inną konsekwencją suszy jest znaczne zmniejszenie produkcji energii elektrycznej w elektrowniach wodnych. Elektrownie wodne znajdują się głównie w górach na północy kraju. W normalnych warunkach dostarczają one prawie jedną piątą energii elektrycznej potrzebnej we Włoszech.
Źródło: PAP, www.veronasera.it
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock