Samotraka dostała się pod wpływ zimnego frontu atmosferycznego. Na greckiej wyspie pojawiły się intensywne opady śniegu, jakich nie odnotowano od 15 lat. Powstały ogromne zaspy, z powodu których część mieszkańców nie mogła wydostać się ze swoich domów.
Grecka wyspa Samotraka została w sobotę zasypana śniegiem. W niektórych miejscach opady utworzyły warstwę od jednego do nawet trzech metrów wysokości. Część mieszkańców została uwięziona we własnych domach.
Zasypane drogi, brak prądu
Ulice, domy i porty zniknęły pod białym kocem ze śniegu. Strażacy i lokalne władze robili wszystko, by jak najsprawniej odśnieżyć drogi i wąskie uliczki. Do niektórych miejsc nie docierała energia elektryczna.
- Reagowaliśmy na wezwania ludzi uwięzionych w domach, udzielaliśmy pierwszej pomocy w wioskach, sprowadziliśmy lekarza - relacjonował strażak Giorgos Vassiloukas, który brał udział w akcji. - W niektórych miejscach było dużo śniegu, wiał też porywisty wiatr - powiedział.
Napływ zimnego powietrza
Burmistrz wyspy powiedział, że takich opadów nie odnotowano od 15 lat.
Zimny front, który w ostatnich dniach przetoczył się przez Grecję, spowodował gwałtowny spadek temperatury, silne porywy wiatru, opady śniegu oraz ulewy. Były miejsca, w których pojawiły się powodzie.
Źródło: Reuters