W górach w Rumunii spadł pierwszy w tym sezonie śnieg. Najzimniej było na górze Omu, gdzie temperatura spadła do -7 stopni Celsjusza, zaś w Górach Kelimeńskich warstwa śniegu osiągnęła grubość 14 centymetrów. Według meteorologów, zimno utrzyma się jeszcze przez kilka dni.
Początek kalendarzowej i astronomicznej jesieni jeszcze przed nami, ale do niektórych części Europy zawitała już zimowa aura. W ciągu ostatnich dni śnieg spadł nie tylko w Tatrach i Karkonoszach, ale także w innych europejskich pasmach górskich.
Śnieg u Drakuli
Biało zrobiło się między innymi na Drodze Transfogaraskiej, słynnej górskiej trasie prowadzącej obok zamku Poenari, należącego niegdyś do Włada III Palownika. Miejscami warstwa śniegu mierzyła tam 5 centymetrów. Drogowcy usunęli śnieg i rozsypali na trasie półtorej tony soli, ale zalecają kierowcom przygotowanie się do zimowych warunków. Podobnie jest z osobami wybierającymi się na górską wycieczkę.
- Wiatr wieje umiarkowanie, a widoczność jest niewielka - wskazał Andrei Nicut, ratownik górski z okręgu Ardżesz. - Turystom, którzy chcą wybrać się w góry o tej porze roku, zalecamy posiadanie odpowiedniego sprzętu na sezon zimowy.
Temperatura utrzyma się przez kilka dni
Jak wskazują służby meteorologiczne, najniższe temperatury zostały w ostatnich dniach odnotowane na szczycie góry Omu, gdzie było -7 stopni Celsjusza, a nad popularnym wśród turystów jeziorem Bâlea zanotowano -4 st. C. Lokalne media podają, że w Górach Kelimeńskich spadło nawet 14 centymetrów śniegu.
W niektórych wioskach w okręgu Bistrița-Năsăud temperatura w nocy spadła do zaledwie 4 stopni Celsjusza. W efekcie, mieszkańcy zaczęli ogrzewać swoje domy, jakby to był środek zimy.
Meteorolodzy ostrzegają, że niskie temperatury utrzymają się przez najbliższe dni. W górach temperatura spadnie do -5 st. C, a śnieg może dalej padać. Po krótkim, cieplejszym okresie w przyszłym tygodniu temperatury ponownie spadną pod koniec miesiąca.
Źródło: ENEX, Stirile Pro