Ulewy doprowadziły w czwartek do chaosu na drogach w Portugalii. Doszło do podtopień i wypadków. W jednym z nich, w miejscowości nieopodal Lizbony zginęły dwie osoby.
W związku z intensywnymi opadami deszczu w czwartek przed południem kilkanaście dróg w kontynentalnej części Portugalii zostało zalanych.
Auto w oceanie
Rano w pobliżu popularnego wśród turystów kurortu Cascais w pobliżu Lizbony doszło do groźnego wypadku z udziałem auta, które wpadło w poślizg. Pojazd, którym podróżowały cztery osoby, spadł z pobliskiej skarpy do oceanu.
Komenda główna policji w Lizbonie potwierdziła zgon dwóch kobiet znajdujących się w aucie, które w krótkim czasie od wypadku znalazło się pod wodą. Dwóm pasażerom udało się wydostać z tonącego samochodu, mają tylko niewielkie obrażenia.
Akcja ratownicza, jak podała policja, była utrudniona z powodu trudnego dostępu do miejsca wypadku, które otoczone jest skałami.
"Nad oceanem zawisła ściana deszczu"
Trudna sytuacja związana z opadami deszczu panuje również w innych częściach kraju. - Od środowego wieczora w północnej Portugalii mocno leje. Nad oceanem zawisła ściana deszczu, silny wiatr rzuca wodą opadową w okna - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Agnieszka, która przebywa w okolicach Porto.
W czwartek wieczorem na południe od Lizbony obowiązują alerty pogodowe. Synoptycy zapowiadają dalsze ulewy.
Źródło: PAP, Kontakt 24, meteoalarm.org
Źródło zdjęcia głównego: X.com/@SICNoticias