Znaleźli wychudzoną samicę aligatora w jeziorze. Rentgen wykazał, że połknęła korek do wanny

Znaleziona samica aligatora
Aligator pływał w przydomowym basenie
Źródło: Facebook Charlotte County Sheriff's Office
W Nowym Jorku w jednym z jezior w Brooklynie w ostatnim czasie znaleziono samicę aligatora. Zwierzę było w bardzo złym stanie, wychudzone, zmarznięte. Po wykonaniu zdjęcia rentgenowskiego okazało się, że gad połknął... korek do wanny.

Samica aligatora została znaleziona w jeziorze Prospect Park w Brooklynie w niedzielę, 19 lutego, przez pracowników Departamentu Parków i Rekreacji Nowego Jorku. Zwierzęciem zajęli się pracownicy zoo w Bronksie. Jak przekazali, była zmarznięta i w stanie skrajnego wycieńczenia. Według informacji, jej wiek oszacowano na pięć-sześć lat. Powinna więc mieć około 1,5 metra długości i ważyć około 13-16 kilogramów. Tymczasem była tak wychudzona, że ważyła niecałe siedem kilogramów.

Nie wiadomo, jak długo przebywała w jeziorze ani jak znalazła się w tym miejscu.

Znaleziona samica aligatora
Znaleziona samica aligatora
Źródło: Bronx Zoo

Nie ma siły jeść

Zoo zbadało zwierzę i jak przekazało w środę - dzięki zdjęciom rentgenowskim potwierdzono, co dokładnie mu dolega. W jego ciele znaleziono 10-centymetrowy korek do wanny. Znalezisko może sugerować, że aligator jeszcze do niedawna był czyimś zwierzęciem domowym.

Pracownicy przekazali, że nie chcą natychmiast usuwać korka, gdyż aligator jest "zbyt osłabiony" i może po prostu nie przetrwać operacji. "Będziemy dalej ją wspierać i się opiekować, musimy określić kolejne kroki w oparciu o to, jak zareaguje na leczenie" - przekazało w oświadczeniu zoo.

Gad jest też zbyt słaby, by mieć siłę samodzielnie jeść. Pracownicy zoo cały czas dokarmiają go przez rurkę, "by zapewnić mu składniki odżywcze, a także płyny, witaminę B, antybiotyki i lek przeciwgrzybiczy".

Znaleziona samica aligatora
Znaleziona samica aligatora
Źródło: Bronx Zoo

Nielegalne zwierzę

"Tragedia tej sytuacji jest przypomnieniem, że dzikie zwierzęta są dobrymi zwierzętami domowymi i że odpowiedzialne posiadanie takich zwierząt oznacza dokonywanie wyborów, które nie będą miały negatywnego wpływu na nie lub na środowisko" - dodało zoo w oświadczeniu.

Według władz Nowego Jorku trzymanie aligatorów jako zwierzęta domowe jest nielegalne. Choć w stanach takich jak Floryda czy Georgia ich populacje są dość duże, Nowy Jork nie zalicza się do ich środowiska naturalnego.

Czytaj także: