Lew zaatakował i zabił opiekuna, którego znał całe życie

AdobeStock_62062419
Do ataku doszło w pobliżu Ife w Nigerii
Źródło: Google Earth
Lew zabił swojego opiekuna w uniwersyteckim zoo w Nigerii. Jak przekazały lokalne media, mężczyzna został zaatakowany podczas karmienia drapieżników. Zwierzę znało opiekuna przez całe swoje życie - podały władze uczelni.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek ogrodzie zoologicznym należącym do Uniwersytetu Obafemi Awolowo w mieście Ife. Opiekun zwierząt karmił lwy, gdy nagle został zaatakowany przez jednego z drapieżników. Chociaż współpracownicy ruszyli mu na pomoc, było już za późno.

To mógł być ludzki błąd

W komunikacie władze uczelni przekazały, że agresywny samiec lwa został natychmiast uśpiony, by zapewnić bezpieczeństwo pracownikom i odwiedzającym zoo. Podkreśliły, że opiekun znał zwierzęta i dbał o nie od dziewięciu lat, czyli od momentu, gdy urodziły się na kampusie.

- Nie mamy pojęcia, co takiego stało się ze zwierzęciem, że zaatakowało - przekazał Abiodun Olarewaju, rzecznik prasowy uniwersytetu.

Według przewodniczącego Związku Studentów, Abbasa Akinremiego, atak został spowodowany przez ludzki błąd - opiekun zapomniał zamknąć wybieg dla zwierząt, co skłoniło drapieżnika do ataku.

Czytaj także: