W czwartek w nocy lokalnego czasu Meksyk nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,8 stopnia. Chociaż jego epicentrum znajdowało się na zachodnim wybrzeżu kraju, budynki zatrzęsły się w stolicy kraju, Mexico City. W wyniku wstrząsów zmarły dwie osoby.
W poniedziałek, 19 września, mieszkańcy Meksyku wspominali ofiary potężnych trzęsień ziemi z 1985 i 2017 roku, kiedy to pod ich stopami zatrzęsła się ziemia. Zaledwie kilka dni później, w czwartek, wstrząsy obudziły ich po raz kolejny.
Dwie osoby nie żyją
Trzęsienie ziemi o sile 6,8 stopnia miało swoje epicentrum w stanie Michoacan, niedaleko od poniedziałkowego trzęsienia. Zjawisko nawiedziło zachodni Meksyk wcześnie w czwartek i było odczuwalne nawet w odległym o około 500 kilometrów stolicy kraju, Mexico City.
W stołecznej dzielnicy Roma zaalarmowani mieszkańcy wybiegli na zewnątrz w nocnych koszulach i piżamach. Sąsiedzi pocieszali się nawzajem, trzymając na rękach płaczące dzieci, gdy dookoła nich rozbrzmiewał alarm o trzęsieniu ziemi.
Nie żyją dwie osoby. Jak poinformowały władze Mexico City, jedna z mieszkanek miasta upadła i uderzyła się w głowę podczas ewakuacji. Drugą ofiarą śmiertelną trzęsienia był mężczyzna, który dostał ataku serca, gdy ziemia zaczęła się trząść. Nie ma informacji o poważnych zniszczeniach i ofiarach śmiertelnych w innych częściach kraju.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: USGS