Mario to ósma burza tropikalna, która pojawiła się w tym sezonie huraganowym na Pacyfiku. Według informacji meksykańskiej Krajowej Służby Meteorologicznej (SMN) przekształciła się z depresji tropikalnej do burzy w piątek w pobliżu meksykańskich stanów Guerrero i Michoachan.
Burza tropikalna u wybrzeży Meksyku
W piątek o godzinie 9 lokalnego czasu Mario znajdował się około 65 kilometrów na południowy zachód od miasta Zihuatanejo w Guerrero oraz około 95 km na południowy wschód od Lazaro Cardenas w Micoachan. Burza osiągnęła stałą prędkość 65 kilometrów na godzinę, z porywami dochodzącymi do 85 km/h. Przesuwała się na północny zachód z szybkością 22 km/h.
Zgodnie z prognozami SMN Mario pozostanie burzą tropikalną do 17 września i nie przekształci się w huragan. Ponadto eksperci uważają, że nie uderzy w ląd - będzie poruszać się wzdłuż pacyficznego wybrzeża Meksyku.
Ryzyko wysokich fal i powodzi błyskawicznych
Choć Mario najprawdopodobniej nie stanie się huraganem, wpłynie na pogodę na kontynencie. SMN prognozuje, że burza przyniesie silny deszcz i wiatr w stanach Jalisco, Colima, Micoachan i Geurrero oraz fale o wysokości od 2,5 do 3,5 metra. Amerykańskie Krajowe Centrum Huraganów (NHC) przewiduje z kolei, że Mario może wywołać powodzie błyskawiczne, zwłaszcza na wyżej położonych obszarach.
Autorka/Autor: kp/dd
Źródło: nmas.com.mx, NHC NOAA
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/DAVID GUZMAN