Szwajcarska wioska Brienz/Brinzauls szykuje się do kolejnej ewakuacji. Znów zagraża jej obryw skalny, który może odpaść z górskiego zbocza. Do podobnego zdarzenia doszło już w ubiegłym roku - wtedy wszyscy mieszkańcy musieli opuścić miejscowość.
Mała szwajcarska wioska Brienz/Brinzauls w zeszłym roku przyciągnęła uwagę całego świata po tym, jak została ewakuowana. Powodem była górska ściana, która groziła zawaleniem, a w konsekwencji zasypaniem wioski gruzem. W sobotę 9 listopada lokalne władze przekazały, że miejscowość będzie musiała zostać ponownie ewakuowana.
Dokładny moment, kiedy mieszkańcy będą musieli opuścić wioskę, nie został jeszcze podany. Więcej szczegółów ma zostać ujawnionych na konferencji prasowej, która odbędzie się w sobotę wieczorem.
Kolejna ewakuacja
Gmina Albula/Alvra we wschodniej Szwajcarii, która obejmuje wioskę Brienz/Brinzauls, powołała się na ryzyko osunięcia się skał - takiego jak to, które ledwie ominęło wioskę w czerwcu ubiegłego roku po ostatniej ewakuacji.
- Gmina przygotowuje zapobiegawczą ewakuację Brienz/Brinzauls - przekazano na portalu społecznościowym X, używając nazw miejscowości w języku niemieckim i romańskim, czyli języku używanym lokalnie.
Dodano, że w kierunku wioski może przemieścić się do 1,2 miliona metrów sześciennych skał.
Jak informują szwajcarskie media, pomiary przeprowadzone przez służby wczesnego ostrzegania wykazały, że od drugiej połowy września górna część rumowiska przesuwa się w tempie przekraczającym niekiedy 30 centymetrów dziennie. Sytuacja może się uspokoić, ale nie można wykluczyć także osunięcia się skał - podały władze.
Władze nakazały 84 mieszkańcom opuszczenie wioski 12 maja 2023 r. w obawie, że może ona zostać zasypana spadającymi skałami. Kiedy miesiąc później osuwisko ledwo ominęło miejscowość, tylko niektórym rolnikom pozwolono tymczasowo powrócić na pobliskie pola.
Źródło: Reuters, swissinfo.ch, 20min.ch
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/GIAN EHRENZELLER