Powódź, która była następstwem ulewnych deszczy, nawiedziła miasto Sinuiju położone w północno-zachodniej Korei Północnej, przy granicy z Chinami. Spadło tam ponad 130 litrów wody na metr kwadratowy.
Koreańska Centralna Telewizja (KCTV) podała, że w czwartek w mieście Sinuiju odnotowano największe w tym roku opady deszczu. Do godziny 16 spadło tam co najmniej 132,5 litrów wody na metr kwadratowy.
Sinuiju położone jest w północno-zachodniej Korei Północnej, przy granicy z Chinami, nad rzeką Amnok.
Zalane skrzyżowania
Na nagraniach z miasta położonego w północno-zachodniej części kraju widać, jak autobusy i inne pojazdy muszą pokonać zalane wodą skrzyżowania i drogi. Ulice zmieniły się w rwące potoki, ludzie brodzili w wodzie sięgającej połowy łydek.
Państwowa telewizja opublikowała również materiał o powodziach w sąsiednich miastach P'ihyŏn, Ryongch'ŏni i Yŏmju. Widać na nich, jak wezbrała woda w rzekach.
W wyniku powodzi sytuacja w Korei Północnej może się jeszcze pogorszyć. Opublikowany w czwartek coroczny raport ONZ na temat bezpieczeństwa żywnościowego wykazał, że odsetek niedożywionych mieszkańców tego kraju osiągnął 41,6 procenta w latach 2019-2021, w porównaniu z 33,8 proc. w latach 2004-2006.
Źródło: Reuters