Jeden z hipopotamów, które należały kiedyś do kolumbijskiego barona narkotykowego Pabla Escobara, zaatakował mężczyznę. To drugi taki przypadek od maja ubiegłego roku, kiedy to pojawił się pomysł uśpienia zwierząt. Władze w Bogocie nie będą jednak mogły tego dokonać, gdyż w październiku hipopotamy uznano za osoby prawne.
Baron narkotykowy Pablo Escobar, założyciel osławionego kartelu z Medellin, przez lata gromadził w swojej liczącej ponad 20 kilometrów kwadratowych posiadłości egzotyczne zwierzęta, między innymi żyrafy, tygrysy, antylopy, a także hipopotamy, których z Afryki sprowadził cztery okazy. Z czasem populacja ta powiększyła się do około 90.
Po śmierci Escobara w grudniu 1993 roku i przejęciu przez władze posiadłości Hacienda Napoles większość zwierząt trafiła do innych ogrodów. Nie dotyczyło to hipopotamów. Jak tłumaczono, ich transport powodowałby zbyt duże problemy logistyczne i koszty. Zwierzęta wydostały się na wolność. W związku ze wzrostem populacji stanowią zagrożenie dla lokalnej społeczności.
Kolejny atak hipopotama na człowieka
Kolumbijski dziennik "El Tiempo" poinformował w środę, że jeden z hipopotamów należących kiedyś do Escobara zaatakował mężczyznę. Do zdarzenia doszło w niedzielę w pobliżu byłej posiadłości magnata narkotykowego w gminie Puerto Triunfo. Według gazety poszkodowany mężczyzna podszedł za blisko do rozlewiska, w którym przebywało kilka hipopotamów, w tym młode.
Poszkodowany, który wymaga hospitalizacji, mógł, zdaniem organizacji ekologów Cornare, zignorować ostrzeżenia dotyczące hipopotamów.
Hipopotamy "jedynie wyglądają na spokojne"
"To nie są powolne zwierzęta, jak wydaje się wielu ludziom, ponieważ potrafią one biegać szybciej od człowieka. Wyglądają jedynie na spokojne, ale w każdej chwili mogą zaatakować" - zauważyła Cornare, wzywając władze Kolumbii do uznania hipopotamów za "niezwykle niebezpieczne zwierzęta".
Do poprzedniego takiego zdarzenia doszło ponad rok temu. 11 maja 2020 roku w tym samym miejscu hipopotam zaatakował mężczyznę, poważnie go raniąc.
Uznane za osoby prawne
Po tym incydencie pojawił się plan uśpienia zwierząt. Jednak jak informowała gazeta "El Tiempo", w październiku bieżącego roku hipopotamy uznano za osoby prawne. Dziennik cytował amerykańską organizację praw zwierząt ALDF, która podała, że sąd federalny w amerykańskim stanie Ohio rozstrzygnął na jej korzyść skargę w procesie dotyczącym uratowania przed uśpieniem zwierząt przez władze w Bogocie.
Reprezentujący ALDF Christopher Berry poinformował, że dzięki uznaniu przez amerykański sąd hipopotamów należących w przeszłości do Escobara za osoby prawne władze Kolumbii nie będą mogły ich zabić.
Jesienią rozpoczęła się sterylizacja hipopotamów.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock (zdjęcie ilustracyjne)