Ekstremalne pożary wybuchają o 25 procent częściej. To skutek zmian klimatu

hawaje wrona
Pożary na Hawajach. Relacja Marcina Wrony
Źródło: TVN24
Zmiany klimatu znacząco zwiększyły ryzyko wybuchów ekstremalnych pożarów - wynika z badania opublikowanego niedawno na łamach "Nature". Eksperci z kalifornijskiego ośrodka badawczego Breakthrough Institute przeanalizowali dane pochodzące z lat 2003-2020.

Naukowcy z ośrodka badawczego Breakthrough Institute w Oakland w Kalifornii odkryli, że spowodowane przez człowieka zmiany klimatu zwiększyły częstotliwość "ekstremalnych" pożarów średnio o 25 procent w porównaniu z epoką przedindustrialną. Wnioski na ten temat opublikowano w czasopiśmie "Nature".

Eksperci poddali analizie pożary, które wybuchły w latach 2003-2020. Z pomocą uczenia maszynowego sprawdzili, jaki jest związek pomiędzy wyższą średnią temperaturą powietrza, suchymi warunkami, a najszybciej rozprzestrzeniającymi się pożarami, czyli takimi, które trawią ponad 4000 hektarów dziennie.

Ekstremalne pożary

Korzystając z danych z zarejestrowanych pożarów, naukowcy zmierzyli prawdopodobieństwo przekształcenia się danego pożaru w "ekstremalny". Następnie wykorzystali modele komputerowe do obliczenia, w jakim stopniu wzrost średniej globalnej temperatury zwiększył to ryzyko. W badaniu uwzględniono takie zmienne jak: opady, prędkość wiatru, wilgotność.

Naukowcy obliczyli, że ryzyko wybuchów ekstremalnych pożarów może wzrosnąć średnio o 59 procent do końca tego stulecia w przypadku scenariusza "niskoemisyjnego". Scenariusz ten zakłada, że średnia globalna temperatura nie przekroczy progu 1,8 stopnia Celsjusza powyżej średniej sprzed epoki przedindustrialnej.

Zmiany klimatu
Zmiany klimatu
Źródło: Adam Ziemienowicz/PAP

Hawaje i Kanada w ogniu

W ostatnich latach Kalifornia doświadczyła szeregu ekstremalnych pożarów. W pożarze, który wybuchł w 2020 roku, zginęło ponad 30 osób, a kilka milionów hektarów zostało strawionych przez płomienie. Pożar nazwany "Camp Fire" zabił 86 osób. Wybuchł w listopadzie 2018 r.

Publikacja pojawiła się po tym, jak w pożarach na Hawajach zginęło co mniej 115 osób. W Kanadzie ogień zmusił 200 tysięcy ludzi do opuszczenia swoich domów.

W raporcie opracowanym przez Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP) na rok 2022 stwierdzono, że pożary stają się coraz częstsze ze względu na cieplejsze i bardziej suche warunki spowodowane zmianą klimatu, w tym w regionach, które tradycyjnie nie są na nie podatne.

Czytaj także: